>
> > Jednak naszą radość poważnie zmąciła wiadomość, że gdy uzyskamy
> > prawo odrębnej własności to i tak będziemy płacić dalej czynsz dla
> spółdzielni
> > mieszkaniowej.(???) Czynsz, który na dzień dziszejszy wynosi 3,86zł/m2
>
> nie czynsz, bo tego i dzisiaj nie płacisz ale opłate eksploatacyjną,
> jak się zastanowisz to dostrzeżesz róznicę,
> zaś co do sposobu jej kształtowania to juz sprawa wewnętrznych
> unormowań sp-ni, które jednak muszą mieć podstawy
> kalkulacyjne ekonomicznie uzasadnione, czyli wyliczalne
> po stronie kosztowej.
>
> a tak na koniec to zawsze dziwiłem się temu parciu do
> odrębnej własności w SM, od początku
> przeciez było wiadomo że to będzie kosztowny
> luksus nic nie zmianiajacy w generalich aż do dnia kiedy
> wszystkie lokale sie nie wyodrębnią,
> no ale populiści w kraju górą,
>
> pzdr,
> JarekM
>

Opłata eksploatacyjna czy też czynsz to dla mnie żadna różnica, jak zwał tak
zwał. Wszystkie media opłacam sam na zasadzie umów, śmieci wywożę też na swój
koszt. Spółdzielnia na dzień dzisiejszy nie świadczy dla nas żadnych usług
oraz nie korzystamy z ich pomocy, mimo iż płacimy na fundusz remontowy.
Wszystko robimy sami. 1/3 kwoty jaką płacimy idzie na podatek od
nieruchomości, reszta trawia do spółdzielni na jej potrzeby.
Czy jest jakiś zapis w ustawie o spółdzielczości mówiący o tych opłatach po
uzyskaniu prawa odrębnej własności?
Dla mnie to jest tak , że Kowalski sprzedaje Nowakowi lokal, ale pod warunkiem
że będzie miesięcznie otrzymywał umówioną kwotę pieniędzy na życie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl