Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 04.02.2023 o 09:44, A. Filip pisze:
>
>>> Robert usilnie próbuje stworzyć narrację, że pismaki pomawiają
>>> kulsonów o jakieś złe rzeczy, a prawda jest taka, że kulsony po prostu
>>> to robią a pisamki opisują. Więc nie wina pisamaków a kulsonów.
>> Jak pisali _wiele_ o sprawach nie dopiero po ich zakończeniu w końcu
>> po
>> wielu latach prawomocnym wyrokiem sądu to gdzieś pomylić/"pomylić" się
>> musieli - czysta statystyka.
>
>
> No właśnie - ze statystyki wynika że powinni się mylić i kulsony
> powinny wygrywać z nimi sprawy, a tymczasem nic takiego się nie
> dzieje. Jak pismaki piszą, że kulsony zjebały, to wychodzi na to że
> kulsony zjebały. Za każdym jebanym razem:P natomiast robert stara się
> stworzyć narrację że jest wprost przeciwnie.
>
>> W końcu nasz dyżurny obrońca policjantów nie oburza się (*tylko*)
>> na artykuły w _100%_ obiektywne IMHO. Jakby policja "odpuszczała"
>> _wszystkie_ takie sprawy to dla mnie byłaby strategiczna głupota.
>> "Proście a będzie wam dane"
>
> Przecież odpuszczają, bo co mają zrobić skoro okazuje się, że pismaki
> miały rację a im głębiej się sprawie przyglądać, tym więcej kulsonich
> fakapów wychodzi?

Statystycznie przypadki w drugą stronę też powinny się (czasem) trafić.

--
A. Filip
| Stare wino, żona młoda, niejednemu życia doda.
| (Przysłowie polskie)