eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNieodebrane wezwanie do sądu › Re: Nieodebrane wezwanie do sądu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
    l!niusy.onet.pl
    From: j...@p...onet.pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Nieodebrane wezwanie do sądu
    Date: 7 Mar 2003 08:59:59 +0100
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 29
    Message-ID: <7...@n...onet.pl>
    References: <4...@j...jasien.net>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1047023999 18060 192.168.240.245 (7 Mar 2003 07:59:59 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 7 Mar 2003 07:59:59 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 217.153.71.153, 213.180.130.13
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 4.0)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:134126
    [ ukryj nagłówki ]

    > Idziesz do sądu i dowiadujesz się o co chodzi.
    > Nie zapomnij dowodu osobistego.
    > Jeżeli to duży sąd, to musisz przwidłowo zidentyfikować
    > wydział.
    > Generalnie unikanie odebrania prowadzi do nikąd.

    Wczoraj dzwoniłem. Podobno to sprawa karna (informacje od policjanta). To mnie
    troche uspokoilo, bo to juz absolutnie wyklucza moje obawy, tym bardziej, ze
    wyobrazam sobie, ze jesli ktos ma sprawe karna to wczesniej zglasza sie do
    niego policja i przynajmniej wie, ze bedzie mial sprawe :-) Tylko, ze pani w
    sadzie powiedziala, ze nie ma szans na odszukanie sprawy jesli nie znam numeru
    sprawy albo chociazby nazwisk oskarzonych.

    Zdaje sie, ze wiem o co chodzi. Jakies 2-3 lata temu wymieniałem drzwi i
    wstawiałem Gerde. Monterzy, ktorzy mi to zakładali założyli w tym samym dniu
    jeszcze kilka innych dzwi u klientow po czym odebrali od klientow forse po
    2.000 zl od kazdego i ulotnili sie. Troche sie martwilem, bo wystawili mi
    pokwitowanie takie, khe...khe... Ale właściciel firmy honorował je. Byłem na
    policji złożyć zeznania. To musi być to. A sąd wziął mój adres zameldowania.
    Chętnie bym to odebrał, ale nie wiem jak. Pani z sądu mówi, że teraz to
    musztarda po obiedzie...

    Może coś mi doradzicie jak to zrobic? Do sadu dzwonilem. Mowi, ze bez numeru
    sprawy albo jakichs nazwisk nic nie zrobi.
    Pozdrowienia


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1