eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNieoddana pożyczka › Re: Nieoddana pożyczka
  • Data: 2005-03-07 17:17:45
    Temat: Re: Nieoddana pożyczka
    Od: "Ajron" <ajron77@#wytnijto#poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Neko" <miler@_bez_spamu_neostrada.pl> napisał w wiadomości
    news:d0hhe3$igj$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Tez moze przedstawic swiadkow - coz to za problem?

    Problem taki, ze falszywe zeznania sa karane.

    > Poza tym czy warto narazac znajomych na wizyty na Policji,
    > ciagnac ich po sadach?

    Policji raczej nic do tego.

    > Jesli to kilkaset zlotych - da sie przezyc - to bym raczej olal
    > sprawe... Nie masz dokumentu potwierdzajacego
    > fakt zaciagniecia przez nia pozyczki - kazdy sad to uwali,
    > bo dokument to swietosc... Poza tym to duzo stresow...

    Umowa nie koniecznie musi byc zawarta w formie pisemnej. Kwestia tylko
    udowodnienia, ze taka umowa slowna byla faktycznie zawarta (tytaj poswiadcza
    to swiatkowie).
    Najpierw trzeba dopelnic pewnych formalnosci oczywiscie. Zaczac od wezwan do
    zaplaty, a potem wystapic do sadu o wydanie nakazu zaplaty... potem
    komornik... rejestr dluznikow... Generalnie duzo zachodu. Moze dobrze
    sformulowane wezwanie do zaplaty, z powolaniem sie na odpowiednie paragrafy,
    z opisem ewentualnych konsekwecji, skutecznie nastraszy Twoich dluznikow ?

    Ajron.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1