W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 07 wrzesień 2009 15:03
(autor Mark
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <9z0wuihj7879$.dlg@smok.wot>):

>> Mam przedpłatę. To nic z rachunkiem nie ma wspólnego.
> .. i pewnie dlatego masz problemy. Prepaid, nie masz umowy, nie masz sie
> wiec na co powolywac.
> Dlatego w powaznych biznesach jednak preferuje sie abonamenty dla firm.

Tyle, że są kilka razy droższe niż przedpłata.

> "spore" to chyba kwestia wzgledna. Jakbys mial ryzyko naprawde sporych
> strat, to nigdy bys nie szedl na prepaida. Rozumiem, telefon dodatkowy,
> albo dla pracownikow do kontaktow miedzy soba czy cos.. ale glowny telefon
> do kontaktow z klientami na prepaidzie?

No ale nie każdy biznes musi być korporacją. Prowadzę małe przedsiębiorstwo
usługowe. Nie widzę powodu dla którego mam płacić 3 razy drożej tylko temu,
żeby mieć nieprzedpłatę.

> To tak jak "firmowe" konto na wp
> czy innym onecie. Dziala,, owszem, ale wyglada jak wyglada i w razie
> jakichs problemow *nic* nie mozesz zrobic. Nic

No właśnie gupio jest, że trzeba płacić regularnie przez lata tylko po to,
żeby mieć ew. umowę do powoływania się na nią. Przedpłaty powinny też być z
umowami.

>> Bluemedia odpowiedzialna za przenosiny mówi, że najwcześniej w
>> poniedziałek mnie Polkomtel przyłączy.
> Polkomtel juz Cie wylaczyl. I tyle. Jak juz masz pretensje to do kogos
> innego, bo to ze dzialaja na inrastrukturze plusa (jak np Play) to nie
> znaczy sie ze sa wlasnoscia polkomtela.

Ale mBank mobile to jest właśnie Polkomtel. To nie tak jak Play.


--
Tristan

Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)