Lekko OT, nie bić, ew. tylko splonkować poproszę:

On Thu, 23 Oct 2003, Dan wrote:
[...Tarnus...]
>+ > A skąd niby mają wiedzieć ? Sam im powiesz na przesłuchaniu ?
>+ > Żeby Ci to udowodnić musisz wpuścić pracownika tpsa i jego świadka.
>+
>+ z ciekawosci - a wychwycone nagłowki pakietów, gdzie okazuje się, że
>+ w danej chwili "latają" 3 różne adresy kart sieciowych?

Tak sobie myślę, że ciekawe jakbym miał NEO i włączył Alfę z VMSem[1],
zapuszczając DECNETa i cluster - czy by tych kilka adresów[2] oraz
multicastów[3] spowodowało zainteresowanie ;>

[1] - może być linux, szukać "decnet for linux". Nie musi być
DECNET, ale AFAIK dość trudno znaleźć protokół który "by
default" przeprogramowuje adres[2] karty :) Pytać również
"administratorów sieciowych szpeców TCPIP only" którzy mieli
pech zetknąć się z oprogramowaniem PATCHWORKS :> (for Windows,
ale było pod kilka innych systemów również).
[2] o ile mi wiadomo rozróżnienie "hardware addres" od "executor
address" (wybaczcie że nomenklatura DECNETowa, ale z powodu [1]
mało w której sieci istnieje ścisłe określenie na rozróżnienie
tychże :)) jest technicznie dość trudne[4], co powoduje że
"widzenie" tej samej karty pod kilkoma adresami myli przeciwnika ;)
Dla zainteresowanych: funkcja zmiany adresu "executor"
jest *standardową* funkcją Ethernetu, to nie jest hiperhack
że są programy narzędziowe pozwalające go zmieniać "w locie"
(nie mylić z przeprogramowaniem hardware address w EPROMie !).
[3] cluster "nastawia". LAVC (protokół VMScluster) jest jednym
z niewielu którym nie przeszkadza zmiana "executor address"
MAC karty "w locie" :) (bo na własnym multicascie "idzie"
równolegle z resztą sieci). TCPIP (ze względu na ARP) i kilka
innych (protokołów)[5] na takie dictum klęka :)
[4] najprostszą metodą jest dowiedzenie się tego od systemu
w którym jest karta - przez raport protokołu o ile
administrator pozwolił, albo przez proste nieskomplikowane
włamanie potocznie zwane "zhackowaniem" ;) (jak mniemam
takoż "jeśli administrator bez swojej zgody pozwolił :>).
[5] wskutek czego normalnie DECNET trzeba załadować na początku
a później adres jest "trzymany". Ale wpisy w logach i tablice
adresów w switchach zazwyczaj zostają ;)

No a na deser: wiadomym mi jest o "analizach" przez sprawdzanie
TTL. Próbował ktoś przestawiać "tak w Windows" (albo w jakichś
aplikacjach) standardowe ustawienia ?

pozdrowienia, Gotfryd