-
Data: 2019-12-14 12:17:30
Temat: Re: Namawianie obywatela RP do wyjazdu w celu dokonania czynu stanowiacego na terenie RP przestepstwo to...?
Od: "A. Filip" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 14.12.2019 o 03:42, m...@g...com pisze:
>>
>> "Nareszcie jakaś dobra wiadomość! [...] gazeta dla Polaków [...]
>> poinformowała, że organizacja, która pomagała Irlandkom dokonywać
>> aborcji za granicą, rozpoczęła już działalność w Polsce..."
>> http://www.bibula.com/?p=111141
>>
> Kluczowym tu jest art. 111 kodeksu karnego. Warunkiem odpowiedzialności
> za czyn popełniony za granicą jest uznanie takiego czynu za przestępstwo
> również przez ustawę obowiązującą w miejscu jego popełnienia. Jeśli w
> tym innym kraju aborcja nie stanowi przestępstwa, to nie można nikogo za
> to pociągnąć do odpowiedzialności, również za pomocnictwo, którego
> dopuszcza się w Polsce.
Nie można? Miejże ty więcej wiary w zdolności/wymysły prawników :-)
Nie można najwyżej "po tej linii". Ja jestem praktycznie pewny że
prawnik "z wyższej półki" znalazłby/wynalazłby linię czepiania się
za podobne czyny (namawianie na terenie RP do aborcji za granicą) która
by się co najmniej _długo_ "tułała po sądach" (kilka/kilkanaście lat).
IMHO przykładowo wystarczyłaby koncepcja ala "domniemanie obywatelstwa
od chwili poczęcia" żeby KK-111 przestał być kluczowy/decydujący w
ramach konfliktu praw chronionych. Tyle że pierwszy przypadek do
ścigania musiałby być wybrany nadzwyczaj++ starannie by sympatia
większości społeczeństwa stanęła po pożądanej przez oskarżyciela stronie.
BTW AFAIR "dzielnicę uciech" w Londynie zlikwidowano pedantycznym
egzekwowaniem przepisów zaczynając od przeciwpożarowych ;-)
--
A. Filip
| Co strona, to żona; co parafia, to dziecko. (Przysłowie polskie)
Następne wpisy z tego wątku
- 15.12.19 07:55 Marcin Debowski
- 15.12.19 13:59 Robert Tomasik
- 16.12.19 00:15 m...@g...com
- 16.12.19 00:41 Marcin Debowski
- 16.12.19 00:50 Robert Tomasik
- 16.12.19 00:53 m...@g...com
- 16.12.19 01:01 m...@g...com
- 16.12.19 01:21 A. Filip
- 16.12.19 01:32 m...@g...com
- 16.12.19 01:40 Marcin Debowski
- 16.12.19 01:43 Robert Tomasik
- 16.12.19 01:45 Robert Tomasik
- 16.12.19 01:55 m...@g...com
- 16.12.19 02:35 Marcin Debowski
- 16.12.19 03:11 A. Filip
Najnowsze wątki z tej grupy
- Płacić za wodę ze studni
- Kolejny inżynier...
- UE ustępuje pod presją Trumpa. Socjaldemokraci: oddaliśmy miliardy
- od kiedy można obrażać Plastusia i do kiedy Batyra?
- ROG
- Dlaczego nikt nie powiadamia służb!
- ,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
- Rozkaz 17-2025: O Zaprzestaniu Zaciągania Kredytów
- Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
- Inżynierowie... inżynierzy...
- Znaleziony
- Zakażą broni czarnoprochowej
- Re: Prawo do komunii (KRK) [UK/Surrey/Dorking]
- Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
- Arno van Kessel, [...] holenderski prawnik i krytyk polityki covidowej, został 11 czerwca 2025 roku zatrzymany przez oddział specjalny policji - bez postawionych zarzutów, bez przedstawienia dowodów i bez udziału opinii publicznej.
Najnowsze wątki
- 2025-07-06 Płacić za wodę ze studni
- 2025-07-06 Kolejny inżynier...
- 2025-07-05 UE ustępuje pod presją Trumpa. Socjaldemokraci: oddaliśmy miliardy
- 2025-07-04 od kiedy można obrażać Plastusia i do kiedy Batyra?
- 2025-07-03 ROG
- 2025-07-03 Dlaczego nikt nie powiadamia służb!
- 2025-07-02 ,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
- 2025-07-02 Rozkaz 17-2025: O Zaprzestaniu Zaciągania Kredytów
- 2025-07-02 Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
- 2025-07-02 Inżynierowie... inżynierzy...
- 2025-07-02 Znaleziony
- 2025-07-02 Zakażą broni czarnoprochowej
- 2025-07-01 Re: Prawo do komunii (KRK) [UK/Surrey/Dorking]
- 2025-07-01 Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
- 2025-06-30 Arno van Kessel, [...] holenderski prawnik i krytyk polityki covidowej, został 11 czerwca 2025 roku zatrzymany przez oddział specjalny policji - bez postawionych zarzutów, bez przedstawienia dowodów i bez udziału opinii publicznej.