-
1. Data: 2019-12-14 03:42:52
Temat: Namawianie obywatela RP do wyjazdu w celu dokonania czynu stanowiacego na terenie RP przestepstwo to...?
Od: m...@g...com
"Nareszcie jakaś dobra wiadomość! [...] gazeta dla Polaków [...] poinformowała,
że organizacja, która pomagała Irlandkom dokonywać aborcji za granicą, rozpoczęła już
działalność w Polsce..."
http://www.bibula.com/?p=111141
-
2. Data: 2019-12-14 11:32:35
Temat: Re: Namawianie obywatela RP do wyjazdu w celu dokonania czynu stanowiacego na terenie RP przestepstwo to...?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.12.2019 o 03:42, m...@g...com pisze:
>
> "Nareszcie jakaś dobra wiadomość! [...] gazeta dla Polaków [...]
> poinformowała, że organizacja, która pomagała Irlandkom dokonywać
> aborcji za granicą, rozpoczęła już działalność w Polsce..."
> http://www.bibula.com/?p=111141
>
Kluczowym tu jest art. 111 kodeksu karnego. Warunkiem odpowiedzialności
za czyn popełniony za granicą jest uznanie takiego czynu za przestępstwo
również przez ustawę obowiązującą w miejscu jego popełnienia. Jeśli w
tym innym kraju aborcja nie stanowi przestępstwa, to nie można nikogo za
to pociągnąć do odpowiedzialności, również za pomocnictwo, którego
dopuszcza się w Polsce.
--
Robert Tomasik
-
3. Data: 2019-12-14 11:42:18
Temat: Re: Namawianie obywatela RP do wyjazdu w celu dokonania czynu stanowiacego na terenie RP przestepstwo to...?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 14 Dec 2019 11:32:35 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 14.12.2019 o 03:42, m...@g...com pisze:
>> "Nareszcie jakaś dobra wiadomość! [...] gazeta dla Polaków [...]
>> poinformowała, że organizacja, która pomagała Irlandkom dokonywać
>> aborcji za granicą, rozpoczęła już działalność w Polsce..."
>> http://www.bibula.com/?p=111141
>>
> Kluczowym tu jest art. 111 kodeksu karnego. Warunkiem odpowiedzialności
> za czyn popełniony za granicą jest uznanie takiego czynu za przestępstwo
> również przez ustawę obowiązującą w miejscu jego popełnienia. Jeśli w
> tym innym kraju aborcja nie stanowi przestępstwa, to nie można nikogo za
> to pociągnąć do odpowiedzialności, również za pomocnictwo, którego
> dopuszcza się w Polsce.
Zabrac zone do jakiegos kraju arabskiego, sciac jej glowe, i po
sprawie ?
Bo niewiernych zabijac wolno :-)
J.
-
4. Data: 2019-12-14 12:17:30
Temat: Re: Namawianie obywatela RP do wyjazdu w celu dokonania czynu stanowiacego na terenie RP przestepstwo to...?
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 14.12.2019 o 03:42, m...@g...com pisze:
>>
>> "Nareszcie jakaś dobra wiadomość! [...] gazeta dla Polaków [...]
>> poinformowała, że organizacja, która pomagała Irlandkom dokonywać
>> aborcji za granicą, rozpoczęła już działalność w Polsce..."
>> http://www.bibula.com/?p=111141
>>
> Kluczowym tu jest art. 111 kodeksu karnego. Warunkiem odpowiedzialności
> za czyn popełniony za granicą jest uznanie takiego czynu za przestępstwo
> również przez ustawę obowiązującą w miejscu jego popełnienia. Jeśli w
> tym innym kraju aborcja nie stanowi przestępstwa, to nie można nikogo za
> to pociągnąć do odpowiedzialności, również za pomocnictwo, którego
> dopuszcza się w Polsce.
Nie można? Miejże ty więcej wiary w zdolności/wymysły prawników :-)
Nie można najwyżej "po tej linii". Ja jestem praktycznie pewny że
prawnik "z wyższej półki" znalazłby/wynalazłby linię czepiania się
za podobne czyny (namawianie na terenie RP do aborcji za granicą) która
by się co najmniej _długo_ "tułała po sądach" (kilka/kilkanaście lat).
IMHO przykładowo wystarczyłaby koncepcja ala "domniemanie obywatelstwa
od chwili poczęcia" żeby KK-111 przestał być kluczowy/decydujący w
ramach konfliktu praw chronionych. Tyle że pierwszy przypadek do
ścigania musiałby być wybrany nadzwyczaj++ starannie by sympatia
większości społeczeństwa stanęła po pożądanej przez oskarżyciela stronie.
BTW AFAIR "dzielnicę uciech" w Londynie zlikwidowano pedantycznym
egzekwowaniem przepisów zaczynając od przeciwpożarowych ;-)
--
A. Filip
| Co strona, to żona; co parafia, to dziecko. (Przysłowie polskie)
-
5. Data: 2019-12-15 07:55:27
Temat: Re: Namawianie obywatela RP do wyjazdu w celu dokonania czynu stanowiacego na terenie RP przestepstwo to...?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-12-14, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 14.12.2019 o 03:42, m...@g...com pisze:
>>
>> "Nareszcie jakaś dobra wiadomość! [...] gazeta dla Polaków [...]
>> poinformowała, że organizacja, która pomagała Irlandkom dokonywać
>> aborcji za granicą, rozpoczęła już działalność w Polsce..."
>> http://www.bibula.com/?p=111141
>>
> Kluczowym tu jest art. 111 kodeksu karnego. Warunkiem odpowiedzialności
> za czyn popełniony za granicą jest uznanie takiego czynu za przestępstwo
> również przez ustawę obowiązującą w miejscu jego popełnienia. Jeśli w
> tym innym kraju aborcja nie stanowi przestępstwa, to nie można nikogo za
> to pociągnąć do odpowiedzialności, również za pomocnictwo, którego
> dopuszcza się w Polsce.
A za podżeganie?
--
Marcin
-
6. Data: 2019-12-15 13:59:12
Temat: Re: Namawianie obywatela RP do wyjazdu w celu dokonania czynu stanowiacego na terenie RP przestepstwo to...?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 15.12.2019 o 07:55, Marcin Debowski pisze:
>>> "Nareszcie jakaś dobra wiadomość! [...] gazeta dla Polaków [...]
>>> poinformowała, że organizacja, która pomagała Irlandkom dokonywać
>>> aborcji za granicą, rozpoczęła już działalność w Polsce..."
>>> http://www.bibula.com/?p=111141
>> Kluczowym tu jest art. 111 kodeksu karnego. Warunkiem odpowiedzialności
>> za czyn popełniony za granicą jest uznanie takiego czynu za przestępstwo
>> również przez ustawę obowiązującą w miejscu jego popełnienia. Jeśli w
>> tym innym kraju aborcja nie stanowi przestępstwa, to nie można nikogo za
>> to pociągnąć do odpowiedzialności, również za pomocnictwo, którego
>> dopuszcza się w Polsce.
> A za podżeganie?
>
Moim zdaniem podżegać można tylko do czynu zabronionego. Skoro uznajemy,
że nie jest to czyn zabroniony, to i podżegać nie można. Wynika to z
art. 18§2 kk.
--
Robert Tomasik
-
7. Data: 2019-12-16 00:15:34
Temat: Re: Namawianie obywatela RP do wyjazdu w celu dokonania czynu stanowiacego na terenie RP przestepstwo to...?
Od: m...@g...com
Zabrac zone do jakiegos kraju arabskiego, sciac jej glowe, i po
sprawie ?
Bo niewiernych zabijac wolno :-)
---
Ale juz "namawianie" zony na terenie RP do takiego wyjazdu z podaniem jednoznacznie
jego celu to chyba kwalifikowaloby sie jednak conajmniej jako grozba karalna? O
zmuszaniu do takiego wyjazdu nie wspominajac ;P
A co z planowaniem takiego "zabojstwa" bez jej wiedzy? ;)))
To chyba tak samo jak zaplanowanie przez kogos wyjazdu kobiety dla wykonania aborcji?
A jesli kobieta informuje partnera o zamiarze zabicia dziecka to nie jest to
narazanie tego obywatela conajmniej na straty moralne?
Wiec i zabicie dziecka bez jego wiedzy poinno moc podlegac temu samemu wlacznie z
mozliwoscia oskarzenia o utracenie praw nabytych w wyniku faktu stania sie ojcem
m.inn. praw rodzicielskich oraz innych...jakich...?
W USA byl ponoc proces jaki ojciec zabitego dziecka wytoczyl swojej partnerce -ktos
wie co i jak w tamtej sprawie?
No i co z tymi powszechnie uznawanymi prawami spadkowymi dziecka przed narodzeniem?
Czy nie mozna osob uczestniczacych w aborcji oraz matki oskarzac o odebranie dziecku
prawa do posiadania potencjalnych dobr wynikajacych z praw spadkowych?
W ten sPOsob moznaby puscic caly biznes aborcyjny z torbami -niech bula ojcom i
namowionym matkom odszodowania do konca swiata i jeszcze jeden dzien dluzej... ;P
-
8. Data: 2019-12-16 00:41:45
Temat: Re: Namawianie obywatela RP do wyjazdu w celu dokonania czynu stanowiacego na terenie RP przestepstwo to...?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-12-15, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 15.12.2019 o 07:55, Marcin Debowski pisze:
>
>>>> "Nareszcie jakaś dobra wiadomość! [...] gazeta dla Polaków [...]
>>>> poinformowała, że organizacja, która pomagała Irlandkom dokonywać
>>>> aborcji za granicą, rozpoczęła już działalność w Polsce..."
>>>> http://www.bibula.com/?p=111141
>>> Kluczowym tu jest art. 111 kodeksu karnego. Warunkiem odpowiedzialności
>>> za czyn popełniony za granicą jest uznanie takiego czynu za przestępstwo
>>> również przez ustawę obowiązującą w miejscu jego popełnienia. Jeśli w
>>> tym innym kraju aborcja nie stanowi przestępstwa, to nie można nikogo za
>>> to pociągnąć do odpowiedzialności, również za pomocnictwo, którego
>>> dopuszcza się w Polsce.
>> A za podżeganie?
>>
> Moim zdaniem podżegać można tylko do czynu zabronionego. Skoro uznajemy,
> że nie jest to czyn zabroniony, to i podżegać nie można. Wynika to z
> art. 18§2 kk.
Aborcja w Polsce nie jest czynem zabronionym?
--
Marcin
-
9. Data: 2019-12-16 00:50:56
Temat: Re: Namawianie obywatela RP do wyjazdu w celu dokonania czynu stanowiacego na terenie RP przestepstwo to...?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.12.2019 o 00:41, Marcin Debowski pisze:
>> Moim zdaniem podżegać można tylko do czynu zabronionego. Skoro uznajemy,
>> że nie jest to czyn zabroniony, to i podżegać nie można. Wynika to z
>> art. 18§2 kk.
> Aborcja w Polsce nie jest czynem zabronionym?
>
W Polsce jest - poza ustawowymi zezwoleniami. Ale są kraje, gdzie nie, a
warunkiem uznania w Polsce za przestępstwo jest uznanie takiego czynu za
przestępstwo w miejscu jego popełnienia. Jest od tego kilka wyjątków
(np. szpiegostwo).
--
Robert Tomasik
-
10. Data: 2019-12-16 00:53:20
Temat: Re: Namawianie obywatela RP do wyjazdu w celu dokonania czynu stanowiacego na terenie RP przestepstwo to...?
Od: m...@g...com
Zabrac zone do jakiegos kraju arabskiego, sciac jej glowe, i po
sprawie ?
Bo niewiernych zabijac wolno :-)
---
Nie byloby skuteczniejszym zabrac tam prezesa/wlasciciela firmy oferujacej aborcje
dla POlek? ;P