eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNakaz (dziwna kopia) CIEKAWERe: Nakaz (dziwna kopia) CIEKAWE
  • Data: 2005-07-06 12:53:47
    Temat: Re: Nakaz (dziwna kopia) CIEKAWE
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Wiesław" <v...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:1rmbe5gnlx8md$.19rulurq1ff1l.dlg@40tude.net...

    Kluczowe znaczenie ma, czy przesłany "wyrok" nosi znamiona wyroku, czyli
    pieczątki i podpisy niby oryginalne. Jeśli tak, a jednocześnie w sposób
    jednoznaczny i rzucający się w oczy nie napisano na nim, ze to jakiś
    wzór, specimen czynny surogat wyroku, to spokojnie można po pierwsze
    przesłać do sądu, który rzekomo wydał ów wyrok za[pytanie, czy pod
    wskazaną w wyroku sygnaturą akt wydano taki wyrok, a po odmownej
    (najpewniej) odpowiedzi - jeśli sąd tego sam z urzędu nie zgłosi do
    organów ścigania (jak im wyślesz wydany rzekomo [przez nich wyrok, to za
    bardzo wyjścia mieć nie będą tak naprawdę) - samemu zgłosić
    zawiadomienie o przestępstwie polegającym na posłużeniu się sfałszowanym
    dokumentem.

    Jeżeli wyrok zawiera nieprawdziwe dane, to można zastosować wybieg i
    grać "głupa", że chronimy interes tego skazanego oraz jego dane osobowe.
    Musiał bym ów przesłany wyrok zobaczyć, by ocenić, na ile można go uznać
    za fałszywy. Może powiesić go dziś w sieci na chwilę.

    Generalnie za wysyłanie takich bzdur KRUK-owi powinno się oberwać, bo
    już przeginają z tego co czytam tutaj i nie tylko.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1