eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNa noze - Zamach stanuRe: Na noze - Zamach stanu
  • Data: 2025-02-13 09:58:02
    Temat: Re: Na noze - Zamach stanu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 9 Feb 2025 12:19:03 +0100, Kviat wrote:
    > W dniu 08.02.2025 o 20:59, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 08.02.2025 o 17:31, Kviat pisze:
    >>>> Jaki by nie był, to się na wszyskim znał nie będzie. I na
    >>>> budowaniu, i na medycynie, i na pilotowaniu samolotów. A ustawy
    >>>> podpisuje wszystkie. I nawet ta jego droga kancelaria nie będzie
    >>>> miała wszystkich specjalistów.
    >>> I dlatego takie "błędy", to powinny być wyjątkiem. A nie regułą. Błędy
    >>> powinno się, i się naprawia. Dopóki to możliwe, gdy ich ilość
    >>> nie przekracza czerwonej linii. Że też takie oczywistości trzeba
    >>> tłumaczyć dorosłym ludziom...
    >>
    >> Podzielam Twe stanowisko, ale w tym konkretnym wypadku nie to jest
    >> przedmiotem dyskusji chyba.
    >
    > Jest.
    > Bo nie chodzi o błędy, lecz o "błędy".
    > Jeśli "błędy" stanowią regułę, to już nie są błędy, lecz celowe działanie.
    > Przykłady znajdziesz samodzielnie.
    >
    > Specjalnie dla ciebie powtórzę: jeśli sejm postanowi wprowadzić np.
    > faszyzm (co byłoby _błędem_), to obowiązkiem prezydenta jest zrobienie
    > wszystkiego żeby temu zapobiec. Jeżeli pomimo działania prezydenta taka
    > ustawa/prawo wejdzie w życie, to trudno mieć pretensje do prezydenta.
    >
    > Ale jeżeli brałby w tym czynny udział, mając świadomość tego co robi (bo
    > przecież nie jest odcięty od świata ze swoją całą kancelarią, ma również
    > informacje ze świata prawniczego i nie tylko krajowego), to nie tylko
    > powinien się wstydzić, lecz również ponieść konsekwencje.
    >
    > Przykłady takich ustaw np.demontujących system prawny w Polsce, których
    > konsekwencje ponosimy obecnie znajdziesz samodzielnie. Również na arenie
    > międzynarodowej. Były ostrzeżenia, konsekwencje były znane, a mimo tego
    > całe to środowisko (łącznie z prezydentem) miało to w dupie i robili to
    > z premedytacją.

    W pewnej części zapewne tak.
    Ale czy "demontujące", czy "ulepszające" system prawny ? :-)

    Które konkretnie ustawy masz na myśli, i co w nich konkretnie ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1