eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMundurki w szkole › Re: Mundurki w szkole
  • Data: 2006-11-23 23:25:44
    Temat: Re: Mundurki w szkole
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Andrzej Lawa wrote:
    >
    > Hikikomori San wrote:
    >
    > > Widac nie znikomy odsetek byl calkowicie niezaintersowany problemem.
    >
    > To twoja teoria.

    No nie wiem, nie bylem tam. Ale wydaje mi sie, ze gdyby 95% rodzicow
    bylo przeciw na zasadzie, ze sa zdeterminowani przeciw, to nie ma szans
    na mundurki, nawet jakby za ich brak grozila kara chlosty.

    > > IMHO to nie nagle.
    >
    > W połowie roku? Bez akceptacji znaczącej większości zainteresowanych?

    A przy jakims sprzeciwie tych nieakceptujacych?

    > > 1) mozna nie zmaieszczac wzorow zastrzezonych
    >
    > Wtedy każda inna szkoła będzie mogła wprowadzić identyczny mundurek i
    > tyle będzie z "elitarności" ;->

    No i?

    Kiedys byly tarcze, i tarcza byla powiazana ze szkola. Bez wzgledu czy
    na swetrze czy na mundurku.

    I powiem ci straszna rzecz - mogloby bydc tak, ze jest jeden model
    mundorkow do roznych szkol. A mimo wszyskto mzona rozpoznac do ktorej
    szkoly dziecko chodzi.

    > > 2) czy uzycie zastrzezonego wzoru jestr scigane w postepowaniu karnym?
    >
    > Duh!

    Nie znam klingonskiego.

    > >> Jesteś w stanie to jakoś rozwinąć?
    > >
    > > Jestes w stanie zaprzeczyc?
    >
    > To twoja teoria - udowodnij ją.

    Nie musze. Wystarczy, ze stwierrdze, ze nie mozna jej obalic. ;)


    > > Ktorego mierzi jedynie aspekt finansowy i fakt,z e mundurek bedzie na
    > > pol roku.
    >
    > To tak na początek.

    Nie, to wlasciwie clue tej sprawy, nic wiecej nie mierzi tego rodzica.
    To aspekt finansowy byl przyczynkiem do zadania pytania o aspekty
    prawne, cytując: "W zasadzie to nie mam nic przeciwko (...)" a potem dwa
    pytania - dlaczego on ma placic, i nastepne, dlaczego ma placic 2 razy -
    to niegospodarne.

    Zadnych watpliwosci etycznych, wychowawczych, nawet ZADNEGO
    zdecydowanego sprzeciwu.

    >> Dowiedzialem sie. Podjeto decyzje. W sumie nie mam nic przeciwko. Mierzi mnie
    aspekt finansowy <<


    > > Tozsamosc to chyba cos innego niz ubranie? :>
    >
    > Nie tylko, ale jest to jeden ze środków wyrażania własnej osobowości.

    No to w szkole bedzie o jeden srodek mniej...

    > > Widze, ze chcialbys miec porzadek po staremu. ;]
    >
    > To ty chcesz mundurki.

    Nie. Ja nie mam nic przeciwko.

    > Jak wprowadzać nieuzasadnione i (rzekomo) "nieszkodliwe" zasady, to
    > dlaczego nie takie, hmmm?

    Wlasciwie, to czemu nie... Wprowadzaj sobie. ;)

    > > Jesli ta zasada mi nie szkodzi, a jednoczesnie ulatwia zycie - to czemu
    > > nie.
    >
    > Ta zaszkodzi (choćby przez przyziemną kwestię dodatkowego, zbędnego
    > wydatku). A życia nie ułatwi, bo niby w jaki sposób?

    Bo bedzie kolejnym elementem nauki zyciowej. Bo mlody czlowiek nauczy si
    eprzewidywac, ze jak wypierze mundurek w srode wieczorem, to nie bedzi
    emial w czym isc we czwartek do szkoly. ;)


    > > Bo za stosowanie sie do niej nie widze zadnych plusow dla siebie, ani
    > > konsekwencji za niestosowanie.
    >
    > Ale jest nieszkodliwa! A to było twoje kryterium...

    Jedno z...

    > > ale moja prywatna opinia to moje uzasadnienie.
    >
    > ROTFL

    Znaczy nie zgadzasz sie z tym stwierdzeniem? :>

    > OK, to moja prywatna opinia brzmi: mundurki są głupie, a ty jesteś
    > idiotą. Wystarczy ci takie uzasadnienie? ;->

    Ziafk ;)

    > (nie, nie obrażam w tym miejscu,

    ROTFL ;)

    > tylko demonstruję zastosowanie twojego
    > sposobu argumentacji - patrz niżej)

    pacze...

    > > No coz, jak zwykle mnie zwyzywales, ale ja rozumiem, ze to taki styl
    > > dyskusji ;) Dlatego jak na pl.regierz posucha i wszyscy gadaja o
    > > gornikcha lubie sobie tak ponawijac na innej grupei ;)
    >
    > To nie było obrażanie, tylko przykładowe zastosowanie twojej metody
    > argumentacji.

    Ziafk ;)


    --
    Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
    prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
    http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1