eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMilicjanci dobiorą się do d.. posiadaczom GPS ów :D › Re: Milicjanci dobiorą się do d.. posiadaczom GPS ów :D
  • Data: 2008-11-28 23:22:14
    Temat: Re: Milicjanci dobiorą się do d.. posiadaczom GPS ów :D
    Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    ** Czy wystarczy powiedzieć "nie, nie mam Automapy"
    ** i ten cyrk automagicznie mnie ominie?

    No to dopiero byłyby szczyty.
    Interesuje nas łamanie prawa wobec producenta Autoampy.
    Amfa, trupy w bagażniku i inne - to w czwarkti.
    Dziś tylko Automapa.
    ---

    ** Czy mam się zwrócić do Becker Europe o wydanie extra takiego świstka
    które
    ** będzie respektowane przez naszych idiotów?

    Znów kolejna kompromitacja na arenie międzynarodowej ?!?
    :)
    ---

    A tak zupełnie na poważnie.

    Wydaje mi się, że to typowa zadyma "na echo".
    Ktoś chlapnął, sklecił kilkuzdaniowy art na sieci a panika plus powszechny
    dostęp do netu (komunikatory, linkowanie, jedna baba drugiej babie)
    spowoduje, że iluśtam ludków kupi legala, iluś tam schowa do szuflady navi z
    warezem. Jednak, to co bardzo często pojawia się jako zasadnicze pytanie na
    tej grupie - podstawę prawną proszę.

    Pojawiła się chyba kolejna luka prawna trudna do załatania.
    Z tego co się orientuję żadna instrukcja, ani warunki użytkowania nawigacji
    nie obligują użytkownika do posiadania przy sobie "dowodów legalności" w
    pojeździe podczas użytkowania, tak więc nie widzę podstaw do ich wymagania
    podczas kontroli.

    Po drugie. Kontrolujemy tylko urządzenia "w trakcie używania" :) czy w ogóle
    wiszące na pałąku? W takim razie przy kontroli jeden przycisk od "Zasilania"
    i po temacie :)

    Po wtóre. Dość powszechne jest pożyczanie sobie nawigacji na czas podróży
    wśród znajomych.
    Co dalej? Można?

    Idąc dalej. Ktoś może mi zarekwirować cudzą własność?
    Mówię wyraźnie " Panie władzo. Nie znam się na komputerach, licencjach, itd.
    Pożyczyłem nawi od znajomego. Nie dał mi na to (skoro już!) żadnych papierów
    ani licencji.

    Do tego interesuje mnie zakres kompetencji drogówki przy "rutynowej
    kontroli", ale to będzie już zupełnie inna para kaloszy, więc otworzę nowy
    wątek.

    pozdrawiam



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1