eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMiejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji › Re: Miejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji
  • Data: 2005-07-01 21:32:58
    Temat: Re: Miejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:X6ixe.54$Cm6.17@trndny02...

    > Jezeli bylo 4 pasazerow, to mozliwe. Jezeli bylo 20, to nigdy.

    Nigdy nie mów nigdy! Kiedyś czytałem, że jeden matematyk założył się z
    kumplem o to, że wśród 20 osób kolejno przechodzących przed oknem knajpy
    w której pili piwo ZAWSZE będzie co najmniej jedna kobieta. Po chwili
    przeszła wojskowa orkiestra :-).

    Po prostu w wypadku 20 osób jest to mniej prawdopodobne na pierwszy rzut
    oka - bo przecież te pozostałe 20 osób może być głęboko wierzące. Mamy
    99% katolików podobno. Prawdopodobieństwo, że wśród 20 osób będzie co
    najmniej jeden niekatolik wynosi zaledwie około 18% (1-0,99^20). A więc
    średnio 4 na 5 razy wszyscy powinni być zadowoleni z wyboru tej audycji.
    A to sporo :-)
    >
    > Ale jest różnica pomiędzy klepiącymi zdrowaśki w kosciele, a
    wynoszacymi
    > religie poza kosciol. Treba miec naprawde odchyl zeby sluchac mszy
    > kierujac pojazd a w dodatku zmuszac innych do sluchania.
    >
    No pewnie, że jest i tu trudno odmówić Ci rację. Ja jedynie odparłem
    zarzut ewentualnego zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego
    spowodowanego kontemplacją kierującego autobusem.
    >
    > Tego statystycznie nie mozna porownywac, bo motywacje kierowcy mamy
    > tylko jedna. Przeciez nie sluchal tego przypadkowo.

    Bez przesady. Sugerujesz, ze osoby przychodzące do kościoła w niedzielę
    trafiają tam przypadkowo? Chciał iść na piwo i przez przypadek został na
    mszy :-)
    >
    > Czyja? Kto ma kontrole nad MZK? Biskup?

    Pewnie nie biskup. Zresztą, nawet gdyby, to wcale nie upoważniało by go
    to do odtwarzania mszy w autobusie. Ale chciałem Ci wykazać, że autobusy
    z Państwem mają niewiele wspólnego bezpośrednio. Jakiś tam pośredni
    związek bym ewentualnie wykazał.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1