Zbynek Ltd. napisał(a):

>>> Było coś o komórkowym przed 1 stycznia 2002 :-)
>>
>> Tak. Mój błąd i coś czuję, że chyba zrobili to właśnie ze względu na CB.
>> Bydlaki!
>
> Nadal jest mowa o telefonie
> http://www.abc.com.pl/serwis/du/2003/0515.htm
> Nie o telefonie _lub_innym_urządzeniu_do_prowadzeni_rozmów_


Ale w całej sprawie nie chodzi o to, czy jest to telefon czy radio cd
czy kf. Nie ważne są tutaj techniczne niuanse działania. Chodzi o
zagrożenie wprowadzane przez obsługę telefonu komórkowego czy gruszki.
Takie samo zagrożenie wprowadza obsługa telefonu jak radio cb bez
zestanów głośnomówiących i decyzji sędziego była jak najbardziej słuszna.
A cała dyskusja to tylko czepanie się słówek, bo jeśli PoRD jest
napisane "....jazdy z telefonu wymagającego..." to można zerknąc do
słownika (http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=61977) gdzie definicja brzmi
"...składające się z aparatów nadawczo-odbiorczych połączonych
przewodami". Skoro urządzenie przez które rozmawiasz nie ma przewodu to
nie jest telefonem? Taka argumentacja jest absurdalana jak w/w o radio
cd/kf i telefonie.

--
Filip.