eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMam pytanie.Alimenty.?Re: Mam pytanie.Alimenty.?
  • Data: 2002-03-15 20:15:59
    Temat: Re: Mam pytanie.Alimenty.?
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Ryszard" <t...@k...net.pl> wrote in message
    news:pinea92a2r.73.thething@blurb.net...
    > Wed, 13 Mar 2002 20:19:37 +0100, Marta Wieszczycka tak powiedział(a):

    > Czyli wg tego scenariusza normalny człowiek ale rozwiedziony, zarabiając
    > 900 (tu sprowadzam Cię na ziemię Marto to walka o każde 10zł)
    > i dla którego gadanie o możliwościach to ignorancja rzeczywistości
    > Oplacający mieszkanie itp itd, może nawet myślący o próbie ułożenia
    > sobie normalnego życia z rodzinąnr2, powoli stacza się w ubóstwo,
    przesiaduje za
    > kratami, pierwszy raz, drugi i staje się w końcu czym?
    > To robi z człowiekim nasze prawo Marto?

    Ryszardzie
    Wielu ludzi zarabia 900 zl.
    Nie uwazaja oni jednak, ze ten fakt zwalnia ich z utrzymywania wlasnych
    dzieci.
    Po rozwodzie tez nie.
    Sad wkracza dopiero, kiedy ktos probuje sie od utrzymywania dziecka uchylac.


    >
    > > -prawa dzieci małżeńskich i pozamałżeńskich są identyczne, to że się
    nie
    > > ożeniłeś z matką dziecka przed niczym Cię nie chroni, nie licz na to,
    że sąd
    > > Ci z tej okazji obniży alimenty,
    > > -to że nie mieszkasz z matką dziecka też sądu nie obchodzi.
    > > To by było wszystko. A teraz, zamiast się tym stresować,
    >
    > Idź się od razu powieś?
    Dzieci pozamalzenskie nie sa gorsze i tyle. To nie jest powod do wieszania
    sie.

    > Może sama od strzału wymyśl sposób na zarabianie gdzieś tak aaa z 2000zł
    > a niczemu winne dziecko dostanie na luzie 500 (wystarczy jeszcze małe)

    Czy jak ktos nie zarabia 2000, to juz nie utrzymuje swoich dzieci?
    Jesli mialabym strzelac, ile sad zasadzi alimentow od Darka, to
    obstawialabym
    150-200 zł.

    Odpowiedzialny ojciec sprobowalby taka kwote z mysla o dziecku zarobic,
    nieodpowiedzialny uwaza, ze dziecko to nie jego problem.
    A co niby sad ma zrobic? Powiedziec matce, zeby oddala dziecko do domu
    dziecka, skoro sama nie jest w stanie go utrzymac?

    Pozdrawiam,
    Marta



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1