eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoList polecony - terminyRe: List polecony - terminy
  • Data: 2009-10-19 19:40:28
    Temat: Re: List polecony - terminy
    Od: kuba <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Liwiusz pisze:
    > kuba pisze:
    >> Liwiusz pisze:
    >>
    >>>> Art. 61 KC.
    >>>
    >>> Czyli sprytny konsument może w ogóle uniemożliwić ustosunkowanie
    >>> się sprzedawcy w terminie - odbierając list polecony 14 dnia.
    >>
    >> "Na składającym oświadczenie woli ciąży więc troska o stworzenie
    >> takiej sytuacji, by od samego adresata zależało, czy zechce zapoznać
    >> się z treścią zakomunikowanego oświadczenia woli Jeżeli sytuacja tego
    >> rodzaju powstanie, należy przyjąć, że w tym momencie oświadczenie woli
    >> zostało złożone. W świetle prawa polskiego nie jest więc konieczne,
    >> aby adresat efektywnie zapoznał się z treścią oświadczenia i obojętne
    >> jest, kiedy to nastąpi". Radwański, Prawo cywilne - część ogólna,
    >> Warszawa 2005.
    >
    >
    > Pitu pitu prawnicze teoretyzowanie.

    Grupa o prawie to chyba odpowiednie miejsce na prawnicze teoretyzowanie?;)

    > Kiedy zatem pan Radwański uzna, że
    > doszło do ustosunkowania się do roszczenia, w przypadku:

    Kiedy on uważa to nie wiem, ale mogę się wypowiedzieć za siebie,
    przytaczając ew. jeszcze jakieś autorytatywne wypowiedzi...

    > - wysłania odpowiedzi 7 dnia od złożenia reklamacji,
    > - która została awizowana u adresata po kolejnych 8 dniach
    > - który odebrał list po kolejnych 5 dniach (wcześniej nie mógł, bo
    > pracował).

    "(...) Regułą jest więc, że doręczenie do mieszkania adresata listu,
    zawierającego oświadczenie woli będzie wypełniało przesłanki z art. 61.
    (...) Konsekwencje faktycznej niemożliwości porozumienia się z osobą w
    miejscach, w których kontakt ten według wszelkiego prawdopodobieństwa
    powinien być możliwy, obciążają negatywnymi skutkami tę osobę. Powinna
    ona bowiem zadbać o zapewnienie możliwości porozumiewania się z nią w
    inny sposób, np. za pośrednictwem wskazanych przez siebie osób". (Safjan )

    To, że nie mógł bo pracował nie jest prawnie relewantne w świetle
    powyższego i nie tylko. Nie można tej niemocy nadawać znaczenia
    całkowicie subiektywnego i trzeba zatroszczyć się o utrzymanie pewności
    obrotu.

    Pewnym problemem, który dostrzegam, są opóźnienia w działaniu poczty.
    Całkowitym bezsensem byłoby obciążanie sprzedawcy negatywnymi
    konsekwencjami wynikającymi z tego rodzaju przyczyn. Myślę jednak, że
    gdyby się przyłożyć można by, znaleźć interpretację, choćby
    słusznościową i praeter legem, która wyeliminowałaby ten problem. I tak
    uważam, że byłaby mniej kontrowersyjna niż teoria SO w Zamościu.

    Inną kwestią jest, że sprzedawca, jako profesjonalista, powinien zadbać
    o swoje interesy. Reklamowałem coś w zeszłym tygodniu i sprzedawca
    poprosił mnie o numer komórki. Uważam, że zadziałał bardzo racjonalnie,
    by w razie czego móc się zabezpieczyć przez negatywnymi skutkami upływu
    terminu. Nie muszę dodawać, że coraz więcej ludzi korzysta z internetu i
    poczty elektronicznej :)

    Argumentów odnoszących się do istoty ustosunkowania, jego charakteru
    jako oświadczenia woli albo przynajmniej przejawu woli podobnego do
    oświadczenia woli nie będę przypominał, bo kiedyś się na ten temat
    rozpisałem.

    Jednak mimo wszystko najmocniejszym argumentem wydaje się to, że
    ustawodawca nie przyjął wprost do tej instytucji teorii wysłania,
    podczas gdy robi to w wielu innych przypadkach, nawet w tej samej
    ustawie zdaje się, w odniesieniu do oświadczeń konsumenta.

    --
    kuba
    www.fashioncorner.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1