eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLicencje odpowiedzialność dyrektor › Re: Licencje odpowiedzialność dyrektor
  • Data: 2005-02-10 22:09:02
    Temat: Re: Licencje odpowiedzialność dyrektor
    Od: "chillin" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Myśle, że Dyrektor postępuje rozsądnie, a Ty nie panikuj.
    Zauważ - to duże wyzwanie. Kwestie polityki licencyjnej w firmach to istotny
    problem.
    Co to znaczy, że za kontrole odpowiadasz Ty? Co masz wpisane w umowę - jaki
    jest Twój zakres obowiązków wynikający z umowy?
    Na nic nie musisz się zgadzać, ale jeżeli masz odpowiadać za kontrolę, to
    ustal warunki brzegowe.
    Jak podejdziesz do sprawy systematycznie, to sprawa jest prosta.
    Zrób audyt zero - tj, sprawdź co jest zainstalowne na kompach. Załóż hasło
    administratora - i ustal co jakiś czas kontrole. To działą tak - pracownik
    jest odpowiedzialny za to, żeby na jego komputerze nie było innego
    oprogramowania niż to wynika z umów licencyjnych, które posiada firma.
    Jeżeli coś instaluje - to on popełnie wykroczenie.

    Czemy chcesz szukać innej roboty???

    chillin



    Użytkownik "hans" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cugb5t$pmm$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    >
    > Mam duży problem z dyrekcją otórz pracuje jako informatyk od ok 5 miesięcy
    > w pewnej państwowej firmie i :
    >
    > Na początku pracy po zapoznaniu się z oprogramowaniem stwierdziłem że
    > większość jest źle kupiona - np oprogramowanie 5 licencji OEM na Worda na
    > jednaj fakturze bez sprzętu żadnego itd .... szefowa stwierdziła że
    > wszystko jest dobrze jednocześnie chciała mi dołożyć do zakresu obowiązków
    > sprawdzanie licencji progamów -- nie zgodziłem się na to twierdząc że
    > najpierw trzeba poprawić błędy w zakupach -- on że nie ma kasy i sprawa
    > przycichła ...
    > do dziś otórz przeczytała sobie w jakjś gazecie że za zainstalowane
    > oprogramowanie nielegalne (z błędną licencją) odpowida ona jako dyrektor i
    > się zaczeło.
    > Chce wydać zarządzenie wewnątrzne, że nikt z pracowników nie może
    > instalować programów (z tym się zgadzam) a za kontrole odpowidam ja ... a
    > nie zastosowanie się do tego potraktowane będzie jako działanie umyslne na
    > szkodę firmy art 122 -- czyli każdy odopowida za siebie (to jest ok) a ja
    > odpowidam za wszystkich :( to mi się nie podoboa szczególnie że sią duże
    > nieprawidłowości w oprogramowaniu którego ona nie kupi !!! a poza tym
    > kilkadziesiat stacji z starymi windows nie jestem wstanie nawet przeglądać
    > regularnie ... a co dopiero sprawdzać licencje na wszystko ...
    > Czy wedle Was ta sprawa trochę "nie śmierdzi" wedle mnie chce poprostu
    > znaleść sobie jelenia że wrazie czego powie iż ta osoba odpowiada za
    > wszystko (licencje kontrolę itp) a ona umyje ręcze szczególnie zapis o
    > działaniu umyślnym na szkodę firmy mnie drażni bo zwiększa zakres
    > odpowiedzialności do wszystkiego co mam ....
    >
    > Co o tym myślicie ... ??


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1