eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKwarantanna › Re: Kwarantanna
  • Data: 2020-03-25 15:05:49
    Temat: Re: Kwarantanna
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24.03.2020 o 21:26, Animka pisze:
    > W dniu 2020-03-24 o 07:42, Wiesiaczek pisze:
    >> W dniu 23.03.2020 o 18:34, Animka pisze:
    >
    >>>> Niestety, masz rację, to paranoja!
    >>>> Jestem na kwarantannie i dziś zadzwoniłem do OPS-u, bo policja ich
    >>>> wskazała jako "zaopatrzeniowców".
    >>>> Panienka która odebrała telefon wystraszyła się i poszła po
    >>>> kierowniczkę. Kierowniczka zaczęła od wypytywania o moje dochody i
    >>>> po wyspowiadaniu mnie z sytuacji finansowej zdziwiła się, że czegoś
    >>>> mi brakuje.
    >>>> Wyjaśniłem, że potrzebuję chleb niekrojony, jajka z wolnego wybiegu
    >>>> sól i cukier.
    >>>> O soli nie wspominałem, ze jadam tylko tę bez antyzbrylaczy (rzadkość).
    >>>> Pani kierowniczka od razu zastrzegła, że chleb kupi jaki będzire a i
    >>>> jajka też jakie będą. Sól i cukier były bez komentarza.
    >>>
    >>> Hahaha. Ty to świetny bajarz jesteś :-)
    >>> Czy jak ktoś ma większy dochód to jak się zarząda-przyniosą jedzenie?
    >>
    >> Ni ejestem bajarz tylko opisuję fakty.
    >
    >>> Aha, czyli OPS przyniesie Ci jedzenie z paragonem i zwrócisz im
    >>> pieniądze.
    >>
    >>
    >> Dokładnie tak!
    >> Zresztą kierowniczka OPS-u szybko się ogarnęła i zrobiła zakupy w
    >> Stokrotce.
    >
    > Na tej wsi podkarpackiej jest i Biedronka i Stoktotka.....i OPS.
    > Zaskakujące.
    > Kierowniczka ma pracowników, ona sama tylko dokumenty podpisuje. Nie
    > zasuwałaby z zakupami do Ciebie.

    Owszem, jest Biedronka i Stokrotka a także Groszek i ABC.
    Biedronka co prawda, wystartowała dopiero chyba w tym roku.
    Kierowniczka oczywiście ma pracowników i z zakupami przyjechał jakiś
    facet samochodem osobowym.
    To, że kupiła kierowniczka to taki skrót myślowy, taka forma
    personifikacji całego procesu zakupowego.
    Przed chwilą dostarczył ostatnio zamówione zakupy i zostawił pismo z
    numerem konta bankowego, na które zresztą już przelałem należną kasę.
    Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości, to śmiało pytaj.


    > W ciągo godziny podjechał samochód z zakupami. Kupiła
    >> wszystko zgodnie z zamówieniem i zapłaciła z funduszu OPS.
    >> Kopię rachunku otrzymałem z zakupami i ustaliliśmy, że zwrócę wszystko
    >> jednym przelewem po zakończeniu kwarantanny.
    >> Chyba muszę jej kupić czekoladę po zakończeniu kwarantanny :)
    >
    > Już nie bądż takim dziadem. Czekoladę za 5 zł?

    Słusznie! Co proponujesz?


    >>> Trzeba było powiedzieć kierowniczce, że jedzenia z Biedronki sobie
    >>> nie życzysz. Tam wcale nie jest taniej niż gdzie indziej i jeszcze
    >>> ich jedzeniem zatruć się można.
    >>
    >> Kupiła jajka z wolnego wybiegu i chleb niekrojony z lokalnej piekarni,
    >> więc wszystko ok. Nie zawracałem jej dupy z solą bez antyzbrylaczy,
    >> więc jest jaka jest. Będzie do gotowania ziemniaków i makaronu:)
    ...
    >> Nic dziwnego, że coraz więcej zachorowań, ale mam to gdzieś.
    >> Właśnie się uporałem z zapaleniem oskrzeli.
    >> Oczywiście sposobem domowym: Polopiryna, sauna i bańki.
    >
    > Też wyjeżdżałeś z domu? :-) No, na saunę.

    Saunę mam w domu, własną, prywatną czy jak tam wolisz:)
    Bańki też własne a zapas Aspiryny był w apteczce domowej.
    (Przy okazji, to nie byłą Polopiryna tylko Aspiryna Bayera,
    rozpuszczalna z witaminą C)


    >> Teraz tylko został kaszel dla pozbycia się śmieci z płuc - et voila!
    >>
    >> Przy okazji: Mierząc temperaturę otrzymałem wynik 35,0 - 35,5 stopnia!
    >> Trochę mało.
    >> Rozmawiałem z kilkoma znajomymi i też stwierdzili u siebie podobne
    >> temperatury.
    >> Czym to tłumaczyć?
    >
    > Pewnie te elektroniczne tak mierzą.
    > Mnie też taką temperaturę zmierzyli przed wejściem na USG.

    Otóż ja mierzyłem dwoma termometrami: szklanym i elektronicznym.
    Wskazania były podobne.


    >> Jakaś epidemia niskiej temperatury? To przez tą chemię dodawaną do
    >> jedzenia czy jeszcze coś innego?
    >
    > To jest podobno prawidłowa temperatura.

    Pierwsze słyszę!
    Masz coś na ten temat?

    >> A jak Twoja temperatura i może inni coś dorzucą, bo zaczyna mnie to
    >> ciekawić?
    >
    > Taka sama. Żałuję, że wyrzuciłam kiedyś termometr rtęciowy. Teraz nie
    > mam żadnego, bo zawsze zapominam kupić.

    No widzisz, Ciebie też dotknęła ta epidemia!
    To być może jest poważniejsza sprawa niż ten zasrany wirus!


    --
    Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi - kwarantanna)
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1