eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKupilam [podobno] kradziony rower z komisu › Re: Kupilam [podobno] kradziony rower z komisu
  • Data: 2006-07-22 22:17:05
    Temat: Re: Kupilam [podobno] kradziony rower z komisu
    Od: "Anna K." <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam ponownie,

    wczoraj zadzwonil do mnie policjant, ktory bedzie prowadzil ta sprawe.
    Powiedzial, ze byc moze postawi mi zarzut paserstwa. Czy to jest mozliwe,
    jesli rower byl kupiony w komisie i mam na to dowod zakupu? Wydaje mi sie,
    ze kupujac rower na bazarze za smiesznie niska cene moge sie spodziewac, ze
    ma on niepewne pochodzenie, ale kupujac z komisu moge byc pewna, ze wszystko
    jest ok? Tym bardziej, ze malo za niego nie dalam. Czy ma tu zastosowanie
    paragraf o paserstwie nieumyslnym (bodajze 292 kk)?

    Drugie pytanie jest takie - okazalo sie, ze chlopak jak na razie nie
    dostarczyl zadnego dokumentu dowodzacego, ze to byl jego rower. Jednoczesnie
    okazalo sie, ze po kradziezy, kiedy opisywal skradziony rower - powiedzial,
    ze mial ceche charakterystyczna - naderwana skore na siodelku. I po tym
    m.in. rozpoznal moj rower. No i to by sie zgadzalo. Ale czy to wystarczy do
    tego, zeby udowodnic, ze to jego rower?

    Ostatnie pytanie - juz wiem, ze kiedy nie ma podstaw do uznania, ze to byl
    jego rower - zostanie mi on zwrocony bez problemow przez policje. Ale co
    wtedy, kiedy policja bedzie chciala ten nieszczesny rower jemu przekazac?
    Moze o tym zdecydowac policja i ja nie bede mogl sie bronic (chociazby art
    169 kc, przytoczonym przez Oskara), czy moze to zrobic tylko sad?

    Dziekuje za odpowiedzi i licze na dalsza pomoc,
    Anka


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1