eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKtoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś › Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
  • Data: 2015-07-03 11:16:19
    Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mn4ghj$qr3$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 01.07.2015 o 18:34, J.F. pisze:
    >>> Jeśli jest tylko sama nazwa - to skąd wiadomo, co jest w środku?
    >>> Mogę
    >>> rozpowszechniać plik o nazwie
    >>> "jak_wybudować_portal_międzywymiarowy.doc" - czy to oznacza, że w
    >>> środku będzie instrukcja zbudowania takiego portalu? ;)
    >
    >> W tych torrentach jest chyba suma kontrolna (SHA), wiec z duza doza
    >> prawdopodobienstwa mozna stwierdzic, ze to ten film ... o ile sie
    >> ma ten
    >> plik i potrafi odtworzyc.

    >Biorąc pod uwagę drastyczną różnicę rozmiarów pomiędzy kluczem a
    >danymi - kolizje są nieuniknione.

    I tak, i nie. SHA-1 ma 160-bitowy skrot, co oznacza 2^160 roznych
    plikow ... ~10^40 na kazdego mieszkanca planety.

    Jesli nie bedziesz torrentowal masowo losowych plikow to szansa na
    kolizje jest mala.
    Jesli dodac, ze interesuja nas pliki o rozmiarze kilkaset MB, to
    a) malo takich plikow wytwarzasz ... ale moze sie zmieni, wszak mozna
    wszystko filmowac, albo zapisy z paru kamer monitoringu upubliczniac
    b) ale nie masz takiego duzego twardziela :-)

    >> Z drugiej strony sad moze uznac, ze plik o nazwie
    >> "jak_wybudować_portal_międzywymiarowy_dvdrip_800x472
    .avi" i
    >> dlugosci
    >> 700MB, to jest film podany w pozwie, a nie radosna tworczosc powoda
    >> ...

    >Na jakiej podstawie?

    Bo wydaje mu sie to wystarczajaco udowodnione, i prosze tu panie Lawa
    bzdur sadowi nie wciskac, ze to jest film komunii, czy plik swapu z
    Windowsa, dla niepoznaki tak nazwany.

    Jakby tak sad mial kazdego wykretu sluchac - to przeciez nie ma dowodu
    ze nie masz sobowtora i rozpoznanie przez swiadkow nic nie znaczy, ich
    zegarki atestu nie maja, wiec godzina zdarzenia niepewna, a na inna
    masz alibi, odciski palcow - a gdzie dowod, ze nie ma dwoch takich
    samych ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1