eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKto winny w razie kolizji › Re: Kto winny w razie kolizji
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.n
    eostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Date: Mon, 12 Sep 2011 10:02:11 +0200
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Subject: Re: Kto winny w razie kolizji
    In-Reply-To: <j4gjc6$1lj$1@inews.gazeta.pl>
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.1109120917450.2940@quad>
    References: <j40j7o$ci7$1@inews.gazeta.pl> <j42l28$448$1@cougar.axelspringer.pl>
    <j42ot4$cbo$1@inews.gazeta.pl> <j42ta6$kep$1@cougar.axelspringer.pl>
    <j42udi$shn$1@inews.gazeta.pl> <j4am83$hns$1@cougar.axelspringer.pl>
    <j4gdn4$f2o$1@inews.gazeta.pl> <j4gdtq$no7$1@cougar.axelspringer.pl>
    <j4gefl$h79$1@inews.gazeta.pl> <j4gepg$ov9$1@cougar.axelspringer.pl>
    <j4gf5f$jff$1@inews.gazeta.pl> <j4gfeo$pug$1@cougar.axelspringer.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1109102231070.772@quad> <j4gjc6$1lj$1@inews.gazeta.pl>
    X-X-Sender: moj@quad
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Lines: 153
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.15.167.123
    X-Trace: 1315815488 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2443 83.15.167.123:62803
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:687731
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sat, 10 Sep 2011, Shrek wrote:

    > On 2011-09-10 22:43, Gotfryd Smolik news wrote:
    >
    >> Wtedy nie ma włączania się do ruchu i tu ma rację.
    >> Tyle, że dawno nie czytał art.22.1 PoRD, co bym mu mocno polecił ;)
    >> (i owszem, ten przepis NIE uzależnia wymogu zachowania SZCZEGÓLNEJ
    >> ostrożności od prawidłowości jazdy innych kierujących - a przypomnę
    >> iż SZCZEGÓLNA ostrożność nakazuje aby np. w razie braku widoczności
    >> skorzystać z "umyślnego" :>, zaś coś takiego jak zatrzymanie
    >> lub inne powstrzymanie się od "zmiany" celem oceny sytuacji jest
    >> "normą" - dla szczególnej ostrożności)
    >
    > IMHO nadinterpretujesz.

    W żadnym razie, za to Ty niedointerpretowujesz :)

    > Na tej zasadzie stałbyś tam do usranej śmierci, bo
    > skoro może być to rowerzysta bez wymaganego oświetlenia na chodniku,
    > to równie dobrze motor, samochód albo nisko przelatujący F-16,
    > wszystko bez oświetlenia,

    No i w tym momencie jest owa "niedointerpretacja".
    Nakaz zachowania ostrożności, nawet "szczególnej", w żadnym razie
    NIE uchyla uwolnienia z odpowiedzialności strony która padła
    ofiarą:
    - działania umyślnego (b.trudno dowieść)
    - "niemożności mimo zachowania nakazanej ostrożności"

    Wyraźnie pisałem, a przynajmniej mi się wydaje że tak było ;),
    iż *NIEOŚWIETLONY* rowerzysta w nocy lub bardzo złych warunkach
    stanowi powód uznania, że to *nie* była wina wyjeżdżającego.
    Po prostu "nie mógł", jak to sądy czasem dodają: "rozsądnie
    oceniając", go *widzieć*, mimo, że *sprawdził* patrząc jak
    należy.

    Po prostu trzeba oddzielić dwie rzeczy:
    - wyjazd "na oślep" oparty o domniemanie "na chodniku nic
    szybkiego się nie będzie poruszało"; wyjeżdżający nie ma
    prawa do takiego założenia i już
    - *wyjrzenie*, czy tam nie ma czegoś nisko przelatującego,
    ewentualnie w bardzo złych warunkach wsparte ostrożnie
    wystawianą maską (tak aby "niskoprzelatujący" mieli
    DUŻO czasu na zauważenie)
    ...od wersji:
    - "mimo obu poprzednich nie widziałem, bo go NIE BYŁO WIDAĆ".

    I, celem wyraźnego podkreślenia, fakt posiadania oświetlenia
    na rowerze jest *bez znaczenia*: liczy się to, czy rower
    był oświetlony, a więc dostrzegalny, w tym lampami ulicznymi.
    Oczywiście brak autonomicznego oświetlenia roweru zawsze
    postawi rowerzystę w gorszej sytuacji, bo niewątpliwie
    będzie MNIEJ dostrzegalny, nawet jeśli jedzie pod lampą.

    > a to już trochę przerasta przyjetą definicję szczególnej
    > ostrożności na rzecz skrajnej paranoii;)

    Ależ nie, przeczytaj powyższe :)

    > Ja zjeżdzam z jezdni

    Ale zmieniasz kierunek jazdy, więc to Ty masz nakaz "szczególnej
    ostrożności".

    > z pierwszeństwem,

    A to pierwszeństwo sobie domniemałeś. Dopiero późnie doczytałem
    z czego i musiałem zmieniać treść ;)

    > rower włącza? się do ruchu.

    A ten pomysł to skąd???
    (czytając dalej się dowiedziałem skąd, patrz niżej :D)
    Skoro on jedzie chodnikiem i NIE ZJEŻDŻA NA JEZDNIĘ, to
    w żadnym razie nie włącza się do ruchu!
    Włączyłby się, jeślibyś skręcał na *inną drogę*.
    Tak, wtedy przez sam fakt zjadu z chodnika na jezdnię
    znalazłby się w sytuacji pojazdu podporządkowanego.
    Kiedyś na .samochody pociągnąłem flejma na kilkanaście
    postów, bo wszyscy rzucali epitetami, ale okazało się ze
    wskazać przepisu zwyczajnie nie umieją :P (żeby nie było:
    sam również nie zajrzyłem :> pisząc bzdurną tezę, ale
    jak już ruszyło to wyszło że kierowcy "znajomość" mają
    statystycznie z trzeciej ręki)

    > Ja mam pierwszeństwo

    Tylko dopóki nie zmieniasz pasa.

    > i zachowuje szczególną ostrożność zwalniając.

    O nie, szczególna ostrożność nie przekłada się 1:1 na zwolnienie.
    Ani na odwrót. To co najwyżej jeden z elementów JEŚLI jest
    potrzebny.

    > Prawie zawsze jak dochodzi do rozstrzygnięć
    > o pierwszeństwie jest wymóg zachowania szczególnej ostrożności
    > - w ten sposób
    > interpretując zawsze można by obciążać winą mającego pierwszeństwo,

    Ależ nie.
    Na odwrót: ten kto NIE MA pierwszeństwa, jest obciążony obowiązkiem
    ostrożności lub szczególnej ostrożnośi.
    W opisywanym przypadku OBAJ uczestnicy ruchu jadą po drodze, prawda?
    No to ten kto zmienia kierunek jazdy ma nałożony nakaz ostrożności.
    Rowerzysta przecież nie zmienia ani pasa ruchu ani kierunku jazdy :P

    > I teraz kluczowe według mnie jest, czy zjeżdzając rowerem z chodnika na
    > jezdnię (nawet wewnętrzną) włącza się on do ruchu?

    Tak. Oczywiście.
    Pod warunkiem że to jest "jezdnia" a nie "wyjazd" lub "przejazd".
    A dyskusja była nad wyjazdem z bramy (i to najwyraźniej takim
    z kiepską widocznością).

    > Jeśli tak, to IMHO
    > niezależnie wyjeżdzam, czy wjeżdzam na drogę wewnętrzną mam pierwszeństwo.

    Oczywiście że masz... wróć: miałbyś rację :)
    Ale wyjazd z bramy nie jest "drogą wewnętrzną"!
    Droga wewnętrzna: "droga w rozumieniu art. 8 ust. 1 ustawy
    z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych;" (to cytat z PoRD
    rzecz jasna, nowe brzmienie po ostaniej nowelizacji).
    A o przypadku "wyjazdu z bramy" była mowa, nie o przecięciu
    drogi z drogą wewnętrzną.
    BTW: IMO poważnym błędem konstrukcyjnym wdrażanych przez
    "naszych" projektantów jest fakt, iż prowadząc przecięcia
    "wyrównują" poziom przejazdu dla samochodów, co niektórych
    prowadzi do wniosku że w danym miejscu nie ma przejazdu
    przez chodnik lecz jest przejście dla pieszych przez
    drogę wewnętrzną ;)

    Zwróć uwagę np. na art.17 PoRD: "na drogę z nieruchomoœci, z obiektu
    przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędšcej drogš
    publicznš oraz ze strefy zamieszkania"

    To są ROZDZIELNE przypadki.

    > Jeśli nie, to znaczy, że np parkujący tam (mniejsza o to, że niezgodnie
    > z przepisami) samochód też miałby w takiej sytuacji pierwszeństwo.

    Od kiedy to pierwszeństwo dotyczy przypadku, kiedy pojazd jest
    ZATRZYMANY, hę? :O Dopóki parkuje nie ma mowy o pierwszeństwie.
    A jeśli "przestanie parkować" to owszem, pierwszeństwo zależy
    od kierunków jazdy, jadący wzdłuż drogi mają (w pierwszym
    przybliżeniu) pierwszeństwo :]
    *Jadący*, że podkreślę.
    Oczywiście z wyłączeniem momentu RUSZENIA po zatrzymaniu nie
    spowodowanym "warunkami" (np. koniecznością przepuszczenia
    pieszych), bo wtedy ten "ruszający w sposób niewymuszony"
    się "włącza" i ma obowiązek ustąpić.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1