Re: Kto jest odpowiedzialny za legalność oprogramowania?

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!news.task.gda.pl!news.ds.pg.gda.pl!not-for-mail
From: MiKeyCo <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Kto jest odpowiedzialny za legalność oprogramowania?
Date: Thu, 27 Jul 2006 13:57:45 +0200
Organization: SKOS PG
Lines: 14
Message-ID: <eaa9nk$lln$1@kastor.ds.pg.gda.pl>
References: <e9vfsj$de1$1@inews.gazeta.pl> <e9vpmq$aje$2@inews.gazeta.pl>
<ea0bb9$qp0$1@nemesis.news.tpi.pl> <ea0j43$2rm$1@inews.gazeta.pl>
<ea0o69$ot9$1@nemesis.news.tpi.pl> <ea0obi$ohn$1@inews.gazeta.pl>
<ea0qkb$t2m$1@atlantis.news.tpi.pl> <ea1v31$len$1@inews.gazeta.pl>
<ea2t09$p5$1@atlantis.news.tpi.pl> <ea36nb$568$1@inews.gazeta.pl>
<ea37is$6pr$1@atlantis.news.tpi.pl> <ea3biv$q4r$1@inews.gazeta.pl>
<ea3h35$b7c$1@atlantis.news.tpi.pl> <ea4jd4$2cp$1@inews.gazeta.pl>
<ea5cq6$873$1@nemesis.news.tpi.pl> <ea5cs6$pgq$1@inews.gazeta.pl>
<ea61ob$mj1$1@nemesis.news.tpi.pl> <ea78r7$i8v$4@inews.gazeta.pl>
<ea8gn3$j31$1@nemesis.news.tpi.pl> <ea9ssq$hcb$2@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: micomp.ds.pg.gda.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: kastor.ds.pg.gda.pl 1154001460 22199 153.19.223.99 (27 Jul 2006 11:57:40
GMT)
X-Complaints-To: a...@d...pg.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Jul 2006 11:57:40 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.7 (Windows/20050923)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <ea9ssq$hcb$2@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:403033
[ ukryj nagłówki ]
Przemek R. napisał(a):
> ale czlowieku on moze godzic sie na to jezlei widzi ze ktos wgrywa ten
> program w przypadku o ktorym piszemy nie mozna za h. przypisac mu winy
> bo nie mial zadnego wplywu na ten fakt i nie mogl temu zapobiec

Istnieją możliwości techniczne uniemożliwiające instalowanie programów
przez osoby nieuprawnione. Ale to przypomina wiązanie noży w sklepie
mięsnym na półmetrowych łańcuchach, by pracownik nie rzucił się z nimi
na klientów.

--
pzdr, MiKeyCo