Tomek napisał(a):
> Na szczęście stan zdrowia się polepszył i żona jest w szpitalu. Chodzi mi o
> to że następnym razem (oby nigdy nie było potrzeby) gdy będe wzywał pomocy
> żeby mi się nie trafiały takie cyrki. (...)

Sorry za pytanie, ale jaki miałeś problem z wezwaniem karetki przez 997?
Oni też się tym zajmują i Twojej prośby o karetkę olać nie mogą,
wystarczyło powiedzieć, że na 999 i 112 nie możesz się dodzwonić. Żaden
problem!

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.