Patrze, patrze a tu Piotr [trzykoty] porozsypywal nastepujace haczki:
> Skąd wynikają te niższe koszty, jeśli mogę spytać?

Pierwsze co przychodzi do glowy - przy tej samej kwocie netto (to
zazwyczaj interesuje pracownika) pracodawca mniej musi wylozyc kasy (w
przypadku umowy-zlecenia dla studenta odprowadzany jest tylko podatek -
wszelkie ZUSy i inne haracze - nie obowiazuja).
Poza tym - czesto umowa zlecenie polega na tym ze student liczy sobie
ile godzin spedzil w pracy, na koniec liczba godzin przemnazana jest
przez stawke godzinowa i wychodzi pensja. W przypadku miesiecy
'swiatecznych' - z tego tytulu wychodzi mniej kasy.
Z powyzszego wynika fakt ze student z umowa-zlecenie zazwyczaj nie ma
placone za urlop czy absencje spowodowana choroba.
--
badzio