eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKradziez wartosci 300 zlRe: Kradziez wartosci 300 zl
  • Data: 2021-08-15 13:43:02
    Temat: Re: Kradziez wartosci 300 zl
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 05.08.2021 o 15:19, Robert Tomasik pisze:

    > Którego? Przy czym czasem się pod publikę oczywiście opyla wszystko.
    > Czasem się trafia na miejscu zdarzenia na oszołoma, co to wie lepiej co
    > i jak. Bywa, ze mu się wówczas dla świętego spokoju obsmaruje wszystko,
    > by sobie umył i poczuł lepiej. To nie znaczy, ze to ma jakikolwiek sens
    > dowodowy.

    Kwintesencja kulsona.
    Te substancje do obsmarowywania dostajecie z kościoła, bo się
    proboszczowi cudownie materializują pod ołtarzem w dowolnych ilościach,
    czy zwyczajnie kupujecie je za własne pieniądze, gdy najdzie was ochota
    zrobić komuś psikusa "by sobie umył"?

    > W tym trybie lata temu opyliliśmy gościowi liście na trawie.
    > po prostu nie chciało nam sie z idiotą dywagować, bo sie powoływał na
    > bardzo wysoko postawione osoby.

    A podasz podstawę prawną trybu "by sobie umył" i "nie chciało nam się z
    idiotą dywagować"?

    Najśmieszniejsze z tego wszystkiego jest to, że jeszcze się tym chwalisz
    i nie widzisz w tym nic złego...

    > Przeczytaj. Jak się uprzesz i będziesz wystarczająco
    > zdesperowany, to można cały samochód rozłożyć na kawałki i zbadać. Tylko
    > Twoje straty przekroczą koszt tego radia.

    A co ty tak nagle martwisz się o jego koszty? Może ma fchuj kasy i na
    zakupy pojedzie kolejnym autem, który sobie wylosuje z własnego garażu.

    Jakoś tym się nie martwiłeś, gdy ZA CUDZE opylałeś dla jak liście na trawie.

    > Jest kilka zasad prowadzenia
    > postępowania. Jedna z nich, to zasada adekwatności. Ale jesli złożysz
    > wniosek dowodowy i podpiszesz mi oświadczenie, ze wyrażasz zgodę, to nie
    > ma żadnego problemu.

    Pokażesz ten skan oświadczenia i zgody na opylanie liści na trawie, albo
    na opylanie wszystkiego "by sobie umył"?
    Zakładam optymistycznie, że pod tym oświadczeniem i zgodą dopisałeś
    notatkę, że uważasz, że opylanie liści na trawie jest nieadekwatne do
    sytuacji i robisz to na wyraźne żądanie pokrzywdzonego, bo pokrzywdzony
    powołał się na bardzo wysoko postawione osoby?

    Bo przecież nie tobie decydować, co jest zgodne z prawem, a co nie jest,
    a rozkaz trzeba wykonać...

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1