Michal <M...@w...pl> napisał(a):

> Dodam ze chodzi o kradziez mienia wartosci okolo 22000 zl:Nie jest to
> udowodniuone ze ta osoba ukradla ale byc moze udalo by sie to na rozprawie
> sadowej.
>
>

Jeżeli dobrze liczę, to wpis wyniesie 1640 złotych, do tego jakaś zaliczka
na korespondencję od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych, ewentualne
wydatki świadków, biegłych (od kilkudziesięciu do kilku tysięcy, jeśli bedą
potrzebni), wydatki własne strony zwiazane ze stawiennictwem, koszty
zastępstwa procesowego, jeśli będzie adwokat lub radca, tj. 2400 złotych i
jeszcze jakieś nieprzewidziane.
Strona przegrywająca zwraca je w całości, jeśli w całości przegra sprawę.
Jeśli częściowo, to ustala się procentowo.
Powód może też wnosić o zwolnienie od kosztów, a wtedy tymczasowo nie będzie
musiał wykładać na wpis i zaliczki na biegłych.
B.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/