eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorupcja w piłce nożnej a podstawa prawna? › Re: Korupcja w piłce nożnej a podstawa prawna?
  • Data: 2008-10-13 19:32:18
    Temat: Re: Korupcja w piłce nożnej a podstawa prawna?
    Od: armar <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik pisze:

    > Art. 296b. § 1. Kto, organizując profesjonalne zawody sportowe lub w
    > nich uczestnicząc, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej
    > obietnicę w zamian za nieuczciwe zachowanie, mogące mieć wpływ na wynik
    > tych zawodów, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

    No zaraz - przecież piłka nożna to przede wszystkim widowisko sportowe
    w którym chodzi o zebranie jak największej widowni i zarobienie na tym
    konkretnych pieniędzy.
    W teatrze reżyser też ustala który aktor w której minucie
    którego (zazwyczaj innego) aktora ma "zabić" i jakoś nikt na widowni
    się nie buntuje i nie krzyczy "Ej Ty! Uważaj, bo ten z prawej ma nóż!"
    Wiadomo nie od dzisiaj, piłka nożna to przemysł związany
    z ogromnymi pieniędzmi i że wyniki "meczów" się zwyczajnie kupuje.

    > § 2. Tej samej karze podlega, kto w wypadkach określonych w § 1 udziela
    > albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej.

    O właśnie - nawet dozwolony jest hazard związany z tzw. "sportem"
    - czyli zastaw pieniędzy w odpowiednim "Zakładzie bukmacherskim"
    w celu wpłynięcia na wynik rozgrywki (jeśli pieniędzy
    jest wystarczająco dużo).
    Dlaczego więc ktoś nie miałby się zająć najpierw takimi zakładami
    zamiast się bawić w karanie wykonawcy pomysłu?

    --
    Pozdrawia Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1