eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKopia VHS - czy mogę ? › Re: Kopia VHS - czy mogę ?
  • Data: 2007-11-16 12:02:26
    Temat: Re: Kopia VHS - czy mogę ?
    Od: Tristan <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z piątek, 16 listopad 2007 02:29
    (autor Marcin Debowski
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <e...@z...router>):

    > Podstaw sobie pod dany schemat skrajne przykłady gdzie nikt nie będzie
    > miał wątpliwości, że dany materiał z użyciem którego świadczysz usługę
    > pochodzi np. z przestępstwa.

    No OK. Do tego są odpowiednie organa. Jak się czujesz obywatelsko winien
    doniesienia że tamtego _podejrzewasz_ o kradzione, to donoś. Ale tak czy
    siak, jest to Twój domysł.

    > I co wtedy, tez nie odpowiadasz i ma to
    > ocenić biegły? A różni się to tylko jakimś mniejszym lub większym stopniem
    > oczywistości. Zresztą nie jestem pewien, czy zamontowanie radia to dobra
    > analogia. Czy sam montaż kradzionego przyniesionego przez klienta radia
    > jest karalny? Tu nielegalne jest samo powielenie (czynność, analogiczna do
    > montażu z Twojego przykładu).

    Powielanie jest nielegalne? To czemu istnieją urządzenia powielające?
    Przecież istnieje cała masa materiału, którego powielanie jest legalne.

    > Przychodzi misiek do punktu usługowego i mamy dwie skrajne sytuacje:
    > 1. Pokazuje Ci plenipotencje, np. z wymienionej gdzieindziej biblioteki,
    > że on ją reprezentuje i chciałby zrobić kopie.
    > 2. Przychodzi misiek i oświadcza, że on to nielegalnie sciągnął od sąsiada
    > ale chce kopie dla żony szwagra Maryśki.
    >
    > I jak mu w p. 2 zrobisz tę kopię to jest to legalne?
    > MZ nie,

    No wiedziałeś wprost, więc może nie jest uczciwe, ale czy nielegalne? Na
    jakiej podstawie masz mu odmówić usługi? Jak przyniesie radio z włamu i
    powie wprost, to zawiadom odpowiednie służby, ale sama odmowa montowania
    radia nie jest chyba sensownym wyjściem.

    > a wszystko co
    > pomiedzy 1 a 2 to jakaś szara strefa i gdzieś tam biegły będzie niezbędny
    > ale też MZ w jakimś zakresie bliżej 1 sąd powie: oskarżony miał
    > pełne prawo przypuszczać, że misiek legitymujący się papierem biblioteki
    > zlecał usługę zgodną ze swoimi uprawnienia i obowiązującym prawem. A
    > bliżej 2 np.: oskarżony powinien jako profesjonalista mieć poważne
    > podejrzenia, że zlecana usługa stanowi czyn zabroniony i odmówić jej
    > Wykonania.

    No tak, pewnie tak. Jak klient powie, że to jest nielegalne, to masz silne
    podejrzenia, ale może ściemnia, bo zgrywa hojraka?

    Ale popatrz: Ja sam za niedługo będę przegrywał materiał mój z VHS na DVD.
    Jak usługodawca ma to ocenić, że to moje? Wg mnie nie jest w stanie tego
    dokonać, nawet jakby chciał. Nawet sądzie dwóch biegających może mieć
    odmienne zdanie. Twoje zdanie o niedozwolonym kopiowaniu z mocy art.23 jest
    dość odosobnione. Kilku prawników argumentowało, że nie tylko można
    kopiować swoje, ale nawet ba! zasysać z sieci takie na mocy 23.

    I taki prosty (przepraszam za określenie) operator magnetowidu
    przegrywającego ma rozstrzygać rzeczy niejasne nawet dla prawników?

    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
    w...@g...biz.pl i...@k...com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1