eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKolizja › Re: Kolizja
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.neostrada.pl!
    atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!localhost!smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Kolizja
    Date: Sat, 31 Oct 2009 11:31:21 +0100
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 31
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.0910311116580.456@quad>
    References: <hcbp78$ngn$1@node1.news.atman.pl> <hcbqql$dc$1@node2.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: emh123.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1256985455 24340 83.15.167.123 (31 Oct 2009
    10:37:35 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 31 Oct 2009 10:37:35 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <hcbqql$dc$1@node2.news.atman.pl>
    X-X-Sender: moj@quad
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:613588
    [ ukryj nagłówki ]

    On Thu, 29 Oct 2009, Rafal wrote:

    > Właściwie to chodzi mi o to czy jest jakieś stopniowanie przepisów, że ten
    > popełnił "większe" wykroczenie od tamtego?

    Chyba nie o to Ci chodzi - a o odpowiedzialność za "zdarzenie"?
    Bo waga wykroczenia to jedno, a odpowiedzialność za wypadek to drugie,
    może być tak że w razie np. kolizji jeden popełni wykroczenie "za 100"
    zaś drugi "za 300", ale winnym samej kolizji będzie ten "za 100", to
    nie jest tak, że "im droższe wykroczenie tym większy udział" :D
    Co do "zasady".
    Zasadniczo jest - ten, kto ostatni złamał przepis, *mógł* nie dopuścić
    do kolizji przestrzegając przepisów.
    W praktyce sprowadza się to najczęściej (poza przypadkami takimi jak
    w wątku :)) do przepisu o ustąpieniu pierwszeństwa, bo on jest "ciągły
    w czasie": gość który przejedzie linię ciągłą ją przejechał i już,
    gość który miał ustąpić nadal ma ustąpić (albo dopiero mu się obowiązek
    ustąpienia zaczął w momencie jak ten drugi przejechał linię :));
    gość który sygnalizował zamiar skrętu sygnalizował, źle sygnalizował,
    czy sygnalizuje czy nie - już i tak jedzie inaczej, ten kto miał
    mu ustąpić nadal ma mu ustąpić - i to on "ostatni nie przestrzega
    przepisu", jest winien kolizji.
    Wyjątkiem jest, co już inni podkreślali, "niemożliwość".
    Jak przepisu ktoś nie przestrzega w ten sposób, że inni *nie mogą*
    zapobiec pewnym skutkom ubocznym, to owszem - on jest winien.
    Przykładem wyjazd 120/30 zza zakrętu za którym jest wyjazd
    z podporządkowanej (i wjeżdżający *nie mógł* przewidzieć lotnika,
    mimo że "upewnił się" że ma wolną drogą), cichociemny wyskakujący
    zza krzaków...

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1