Marcin Wasilewski wrote:
> zepsuł - tak na początek.
>
> Myślę, że chodzi o gazomierz bez ważnej legalizacji, każde urządzenie
> pomiarowe ma legalizację na jakiś okres, a nie bezterminową. Inna
> sprawa, że nie mam pomysłu jak korzystając z tego faktu wyciągnąć z
> gazowni pieniądze :)

Myślę, że Robert po to pytał o konkrety autorkę wątku, żeby móc jej
odpowiedzieć w odniesieniu do jej konkretnej sytuacji :-)
A literówki zdarzają się każdemu, nawet grupowym autorytetom, jak widać
powyżej :-)
Pozdrawiam,

--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl