eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKłpoty z niechcianym towarem › Re: Kłpoty z niechcianym towarem
  • From: "kovalek" <k...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <d13nki$481$1@inews.gazeta.pl>
    Subject: Re: Kłpoty z niechcianym towarem
    Date: Mon, 14 Mar 2005 14:09:33 +0100
    Lines: 27
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
    NNTP-Posting-Host: 81.190.167.211
    Message-ID: <4...@n...home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1110805759 81.190.167.211 (14 Mar 2005 14:09:19 +0100)
    Organization: home.pl news server
    X-Authenticated-User: kovalek.post
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-
    mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:284215
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "ideogram" <i...@h...pl> napisał w
    wiadomości news:d13nki$481$1@inews.gazeta.pl...
    >Z wydawnictwa Reader`s Digest przysłano mi zapytanie, czy reflektowałabym
    >na serię książek po specjalnej cenie... Pierwsza książka z serii miała być
    >rzekomo za darmo, każda następna kosztowałaby grosze. Zgodziłam się, ale
    >wyrzyciłam list z ową propozycją. Napłynęła pierwsza książka, później
    >następna, a jeszcze później rachunek... Wymieniona kwota zatchnęła mi dech
    >w piersiach. Zrezygnowałam z ich specjalnej serii i odesłałam książki. I
    >teraz dwie kwestie:

    Pierwsza sprawa. Czy gdziekolwiek na zamówieniu tej pierwszej książki
    znajduje się Twój własnoręczny podpis? Jeżeli nie, to wg mnie powinni spadać
    na drzewo. RG stosuje dziwną praktykę, która wg mnie w Polsce nie ma racji
    bytu. Przysyłają jakiś spam do skrzynki listem zwykłym. Ty otwierasz ich
    list i zamawiasz sobie jakąś książke i go odsyłasz. Po kilkunastu dniach
    przychodzi list polecony - Ty go odbierasz, bo przecież do Ciebie jest i nie
    wypada odmówić. Otwierasz i okzuje się że masz jakąś książkę. Za miesiąc
    przychodzi wezwanie do zapłaty za książkę. Ale można je kompletnie olać, bo
    przecież nigdzie na zamówieniu nie znajdował się mój własnoręczny podpis.
    Więc uważam, że RG nie ma żadnych podstaw do egzekucji swojej należności.
    Mogą jedynie postraszyć Krukami i innymi ptakami.

    --
    pozdrawiam
    Leszek Kowalski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1