eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKasacja wyroku - kolizja drogowa › Re: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
  • Data: 2005-07-27 10:39:58
    Temat: Re: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
    Od: " b" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dulek <f...@b...pl> napisał(a):

    > Ale powinien widziec migacz wczesniej, zanim mu wylaczyl, jesli tak bylo.
    > Nikt przed nim wiecej nie jechal.

    Nawet jak widział to o niczym nie świadczy. Jechał gość, migał w prawo, potem
    zaczął odbijać w lewo i przestał migać. Znaczy zmienił zamiar, nie?

    > Nie klei sie to wszystko. Przeciez skrecajacy sie nie zatrzymal na srodku
    > jezdni, bo po co?

    Ja nie mówię, że się zatrzymał, ale maksymalnie zwolnił - ot, żeby się ładnie
    w zakręt w prawo zmieścić. Dla jadącego z tyłu mogło to wyglądać, że zmienił
    zamiar i nie będzie skręcał w prawo, a jeśli już to raczej w lewo (skoro
    odbijał) i mogło to wyglądać (jeśli bardzo zwolnił) jakby stanął przy osi.

    I co wtedy? Gość z tyłu mógł pomyśleć, że facet nie będzie skręcał w prawo
    (nic na to już nie wskazywało) więc go spokojnie mijał.
    Taka jest noja ocena sytuacji - o winie się nie wypowiadam, bo nie wiem czy
    miał prawo go mijać z prawej w takiej sytuacji, gdy gość nie sygnalizował
    skrętu w lewo.

    pozdr

    b.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1