Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:bottjs$98b$1@inews.gazeta.pl...
> Flashi rzecze:
> > Dlaczego tak uwazasz ?
>
> "Uwazam ze wiekszym zlem jest wlasnie caly ZAiKS i inne instytucje
> "straznicze" niz rozpowszechnianie muzyki w sieci ... "
>
> Naprawdę sądzisz, że NIE jest to brednia?

Napisalem to w podejsciu takim : obciazenia ZAiKSu i innych organizacji
sciagajacych tantiemy powoduje sztuczne podwyzszenie ceny towaru.
Potem na podstawie danych z ZAiKS czy podobnych (oraz producenta) ustalane
sa "staraty" programistow tworcow itd.
Ale powiedz mi czy jak gdzies w mieszkaniu prywatnym znaleziono program do
projektowania statkow za 5mln$ przy zakupie to czy producent naprawde
stracil te 5mln$ ? I tak samo jest z liczonymi stratami rynku
fonograficznego,filmowego ...


> Co do ZAIKSu itp. to są to organizacje samorządowe twórców i ułatawiają
> życie tak twórcom jak i podmiotom eksploatującym twórczość.
> Dlaczego - nawet nie chce mi się pisać, poczytaj sobie.

No wlasnie jedyne co moge sobie przypomniec to problemy jakie mial moj
kolega zakladajac zespol ... Zwiazane wlasnie z odzyskaniem z ZAiKSu
nienaleznie pobranych pieniedzy od sklepu ktory sprzedawal ich plyty... No
ale niewazne ... powiedzmy ze sie przydaja ...

> Mogę się zgodzić, że 17% pobierane przez ZAIKS to czyste ździerstwo,
> ale cóż - twórcy powinni założyć inną organizację i próbować samemu
> działać z mniejszymi stawkami.

wlasnie to mialem na mysli glownie :) mniej straci (w swietle rzeczywistych
strat) tworca na internecie niz na "straznikach"


> Zależy. Jeżeli leci muzyka z radia to uważam działania ZAIKSu za
skandaliczną
> próbę rozboju. Jeśli nadawaną samodzielnie przez daną jednostkę to ZAIKS
ma
> rację domagając się tantiem.

Wlasnie ... O to chodzi ... Jednak sluchajac dzisiejszych wiadomosci i
uzasadnienia wyroku rece opadaja ... nadal bede jezdzil cichym autobusem i
pociagiem zamiast z przynajmniej radyjkiem ... Kiedys to przed seansem w
kinie lecialo jakies radyjko ... teraz kurde przez te kilka minut slychac
tylko szum klimy i ludzi ... a bylo tak milo ...

> > Tak sie zastanawiam czy artysta moze olac ZAiKSa i powiedziec ze nie
chce
> > zeby taka instytucja brala udzial w "bronieniu" jego wlasnosci
> > intelektualnej/tworczej :)
>
> I tak i nie. Może olać, ale w pewnych obszarach eksploatacji i tak będzie
> reprezentował go ZAIKS :(

no wlasnie :( i to juz jest paranoja ... ja niechce niechce ... ale musisz
bo ZAiKS wie lepiej ...

> pozdrawiam
> Arek

takze pozdrawiam ...