-
131. Data: 2005-12-29 14:35:42
Temat: Re: Jestem złodziejem!!!
Od: "Antic & Pokey" <c...@i...pl>
> ale to mozna mnozyc, apliakcje microsoft sa dosteone rowniez w ersjach
> trial, albo w programie MSDNAA,
Oj, wiem, ze mozna mnozyc. Ale chodzilo mi o to, ze niepowazne sa informacje
w mediach w typie, ze producent jakiegos oprogramowania poniosl straty w
wysokosci cena programu * liczba nielegalnych kopii. Bo przeciez masa ludzi
NIGDY by nie kupila danego oprogramowania, gdyby miala za nie zaplacic.
Np. "13-latek" rysuje sobie jakies bzdury w Corel Draw za 2000 zlotych. Ale
przeciez gdyby nie skopiowal tego programu np. od kolegi, to i tak jego
rodzice NIGDY by nie wurzucilio w bloto 2000 zlotych. A wiec producent w tym
wypadku nie poniosl straty w wysokosci 2000 zlotych.
-
132. Data: 2005-12-29 14:47:33
Temat: Re: Jestem złodziejem!!!
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
>> ale to mozna mnozyc, apliakcje microsoft sa dosteone rowniez w ersjach
>> trial, albo w programie MSDNAA,
>
> Oj, wiem, ze mozna mnozyc. Ale chodzilo mi o to, ze niepowazne sa
> informacje w mediach w typie, ze producent jakiegos oprogramowania poniosl
> straty w wysokosci cena programu * liczba nielegalnych kopii. Bo przeciez
> masa ludzi NIGDY by nie kupila danego oprogramowania, gdyby miala za nie
> zaplacic.
> Np. "13-latek" rysuje sobie jakies bzdury w Corel Draw za 2000 zlotych.
> Ale przeciez gdyby nie skopiowal tego programu np. od kolegi, to i tak
> jego rodzice NIGDY by nie wurzucilio w bloto 2000 zlotych. A wiec
> producent w tym wypadku nie poniosl straty w wysokosci 2000 zlotych.
widzisz lepsze rozwiazanie?
Nalezy myslec przed a nie po i uswiadamiac ludzi w jaki sposob jest to
liczone i ze kradziez bez wzgledu na rozwiazania techniczne jest zla i
karalna.
P.
-
133. Data: 2005-12-29 17:40:18
Temat: Re: Jestem złodziejem!!!
Od: poreba <d...@p...com>
Dnia Thu, 29 Dec 2005 13:29:37 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
>> A po drugie
>> dane to nie jest tak dokonca taki towar co mozna go okleic kodem
>> kreskowym. To nie jest browar.
> I wlasnie nad takim myslaniem mozna juz tylko siasc i plakac.
> Jak ktos rąbnie browar ze sklepu to straszny zlodziej, grzech i pietno
> wsrod sasiadow do konca zycia - wszak mieszkaja ze zlodziejem.
Taki skrajny przejaw takiego myślenia.
Jeśli jednak twórcy - właściciele praw autorskich domagają się dla swoich
wytworów cech przedmiotów realnych (namacalnych) niechajże przyjmą pełnię
analogii, ze wszystkimi konsekwencjami. Niezgodność towaru z umową,
odpowiedzialność za produkt niebezpieczny, zwrot wszelkich kosztów i strat
w pełnej wysokości (a nie do ceny nośnika) itd. Niech prawo do zwrotu przy
kupnie na odległość dotyczy również oprogramowania i wytworów
audiowizualnych.
Pojawia się zawsze w argumentach do takich dyskusji przykład
"motoryzacyjny". ("nie stać Cię na Mercedesa-nie kradnij", albo "ukreadnę
mercedesa, ktoś ma stratę-skopiuję, straty nie ma" itp.) Odstąpmy od
enigamtycznego "licencjonowania" a stosujmy stare i powszechnie rozumiane
"dzierżawy", "najmy" itp. Nie? A dlaczego?
Obecne trendy wskazuję, że autorzy (czy też reprezentuący ich pośrednicy)
chcieliby i mieć ciacho, i jeść je wielokrotnie - i nie przytyć przy
okazji.
--
pozdro
poreba
-
134. Data: 2005-12-29 17:46:06
Temat: Re: Jestem z3odziejem!!!
Od: poreba <d...@p...com>
Dnia Thu, 29 Dec 2005 14:46:13 +0100, Leszek napisał(a):
>> Jaką prezentuje się w Ubuntu program odpowiedzialny za statystyki łącza
>> ISDN? Zapewna znasz ten system, dlatego pytam.
> A czy nie mówimy o systemie do użytku domowego? O zastępcy Windowsa XP ?
Jeżeli od mojej odpowiedzi uzależniasz swoją, już odpowiadam. Tak, mówimy o
systemie do użytku domowego, desktopowego. To jak z tą nazwą?
--
pozdro
poreba
-
135. Data: 2005-12-29 18:46:21
Temat: Re: Jestem złodziejem!!!
Od: "Gargamel" <s...@d...pl>
>> a co, zamierzasz na poważnie zająć się linuxem?
> a jakie to ma znaczenie? chce wykazac - co trudnym nie bedzie - ze w tym
> mmencie sie mylisz
no przestań, skoro trzeba za to coś zapłacić, to logiczne jest że tego w
darmowej wersji linuxa nie ma, zaświeciła żaróweczka?
> czyli ja oceniam od moralnej strony kradziez bo to jest kradziez jakby ne
> patrzec zarowno od moralnej strony jak i prawnej a ty
> zaczynasz mowic o ekonomii, o tym jak taki zlodziej musi sie wczesniej
> wykosztowac oraz ze nie ma szans konkurowac z producentem,
> zupelnie nie na temat.
monopole, oraz inne przestępcze działalności gospodarcze to też złodziejstwo
(tego to już nie zauważyłeś?)
zacząłem o ekonomi, bo sprawa ekonomi dotyczy, pewnie że kradzież to
kradzież, tylko dziwi mnie że jeden złodziej to dla ciebie "cacy" i należy
się martwić o jego straty, a inny złodziej to "be",
ja ci tylko próbowałem zdjąć klapki z oczu, i wytłumaczyłem ci, że jeśli
monopoliści by nie kradli, to piratów by nie było, bo by zbankrutowali i to
na tyle (bo skoro nie jesteś w stanie powarzyć mojej argumentacji ani
merytorycznie, ani matematycznie, to nie mam z tobą o czym dyskutować)
> nie policzylem bo to bzdura, powiedz mi po co? co za roznica czy on okrada
> producenta, artyste, czy sklep ?
skoro twierdzisz że to bzdura to mi to udowodnij (czyli policz jakiś
hipotetyczny przykład), albo podważ to merytorycznie, ale jak już nic ci się
nie chce, to idź spać!
-
136. Data: 2005-12-29 19:27:28
Temat: Re: Jestem złodziejem!!!
Od: buraxta <b...@g...com>
Przemek R... wrote:
> mozesz uzywac wersji personal, lub lazarusa lub triala i formatowac dysk co
> miesiac, przepraszam ale mnie takie
> tlumaczenie nie przekonuje bo wszystko sprowazda sie do tego ze kradnacy
> wybral te droge nie z przymusu lecz
> z wygody.
Niestety AFAIK używanie programu w wersji Trial dłużej niż na to pozwala
producent niczym nie różni się (moralnie) od skrakowania go.
--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@c...pl // // //
\\ //
-
137. Data: 2005-12-29 20:38:13
Temat: Re: Jestem złodziejem!!!
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Antic & Pokey napisał(a):
>>Natomiast jak ktos sobie "zorganizuje" oprogramowania za kupe pieniedzy to
>>sie to nazywa "geniusz komputerowy"
>
>
> Tak, tylko wez pod uwage, ze ten czlowiek i tak by nigdy nie kupil legalnie
> tego oprogramowania, bo nie mialby tyle pieniedzy.
> Wiec producent i tak nie traci potencjalnego zysku.
Zgoda - i nawet mu to napisalem. Dlatego uwazam ze odszkodowanie o ktore
wystapila firma to bzdura. Wiadomo ze student nie kupi sobie wersji
Delphi Enterprise nawet skoro prowadzacy zajecia uzaleznil od jej
posiadania zaliczenie przedmiotu nie dajac zadnej innej mozliwosci
wykonania pracy.
Ale zazwyczaj dokladnie tak samo ludzie rozgrzeszaja sie w przypadku
piractwa oprogramowania za dziesiatki tysiecy zlotych jak i windowsa za
400zl, czy gry za 50zl...
O to mi chodzilo w mojej wypowiedzi.
Ludzie kradna wszystko i potem argumenty "to nie browar i nie da sie na
to przylepic kodu kreskowego"...
Po prostu taki schemat myslenia mnie drazni.
-
138. Data: 2005-12-29 22:26:02
Temat: Re: Jestem złodziejem!!!
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Gargamel" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
news:dp1b0g$ol1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> a co, zamierzasz na poważnie zająć się linuxem?
>> a jakie to ma znaczenie? chce wykazac - co trudnym nie bedzie - ze w tym
>> mmencie sie mylisz
>
> no przestań, skoro trzeba za to coś zapłacić, to logiczne jest że tego w
> darmowej wersji linuxa nie ma, zaświeciła żaróweczka?
jezleiktos chce nabyc gotowca to tak ale chcialbympoznac przeszkode w
tworzeniu, ktora biblioteka jest tak potrzebna kosztuje sporo kasy a nie ma
alternatywy.
Nie zaswiecila, ty najpierw wymien swoja bo sie przepalila:-)
>
>> czyli ja oceniam od moralnej strony kradziez bo to jest kradziez jakby ne
>> patrzec zarowno od moralnej strony jak i prawnej a ty
>> zaczynasz mowic o ekonomii, o tym jak taki zlodziej musi sie wczesniej
>> wykosztowac oraz ze nie ma szans konkurowac z producentem,
>> zupelnie nie na temat.
>
> monopole, oraz inne przestępcze działalności gospodarcze to też
> złodziejstwo (tego to już nie zauważyłeś?)
nie, bo monopol jak pisalem wczesnien tworza programisci nie microsoft bez
nich by zmarl smiercia naturalnaa, wiec jakiekolwiek zarzucanie mu
zlodziejstwa jest pozbawione sensu
>
>> nie policzylem bo to bzdura, powiedz mi po co? co za roznica czy on
>> okrada producenta, artyste, czy sklep ?
>
> skoro twierdzisz że to bzdura to mi to udowodnij (czyli policz jakiś
> hipotetyczny przykład), albo podważ to merytorycznie, ale jak już nic ci
> się nie chce, to idź spać!
ale po jakiego h. ? co mnei interesuje kto dalej na tym traci wazne ze traci
a ktos bezprawnie zyskal.
P.
-
139. Data: 2005-12-29 22:27:09
Temat: Re: Jestem złodziejem!!!
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "buraxta" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:dp1db0$kqf$2@news.onet.pl...
> Przemek R... wrote:
>> mozesz uzywac wersji personal, lub lazarusa lub triala i formatowac dysk
>> co miesiac, przepraszam ale mnie takie
>> tlumaczenie nie przekonuje bo wszystko sprowazda sie do tego ze kradnacy
>> wybral te droge nie z przymusu lecz
>> z wygody.
>
> Niestety AFAIK używanie programu w wersji Trial dłużej niż na to pozwala
> producent niczym nie różni się (moralnie) od skrakowania go.
ale nie popleniamy przestepstwa, mniejsze zlo, i bez placzu pozniej
-
140. Data: 2005-12-29 22:30:05
Temat: Re: Jestem złodziejem!!!
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Jeśli jednak twórcy - właściciele praw autorskich domagają się dla swoich
> wytworów cech przedmiotów realnych (namacalnych) niechajże przyjmą pełnię
> analogii, ze wszystkimi konsekwencjami.
Niezgodność towaru z umową,
> odpowiedzialność za produkt niebezpieczny, zwrot wszelkich kosztów i strat
> w pełnej wysokości (a nie do ceny nośnika) itd. Niech prawo do zwrotu przy
> kupnie na odległość dotyczy również oprogramowania i wytworów
> audiowizualnych.
w przypaadku programow rozpowszechnianych
na licencji shareware bylo by to pozbawione sensu.
Maszmozliwosc dokladnego sprawdzenia przed kupnem.
P.