eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJakie wyroki w kraju sprawiedliwoci c_d › Re: Jakie wyroki w kraju sprawiedliwoci c_d
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
    l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Jakie wyroki w kraju sprawiedliwoci c_d
    Date: Fri, 26 Nov 2004 14:34:29 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 98
    Message-ID: <co7bk9$3ad$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <co77t8$f4o$2@nemesis.news.tpi.pl> <o...@k...it-net.pl>
    NNTP-Posting-Host: cfp193.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1101476298 3405 83.30.217.193 (26 Nov 2004 13:38:18 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 26 Nov 2004 13:38:18 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:258319
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:opsh2ou5e6mg13b0@kura4m98.it-net.pl...
    > Doskonale wiem jak wygląda tylna ściana komory silnika, bo w swoim
    > niezadługim życiu zdazyło mi się i rozbierać i skaładać samochody.

    Ale nie każdy jeździ Zaporożcem czy Moskwiczem, gdzie podobno stosowało się
    blachy prawie czołgowe.

    > Podyskutować - tak, ale nie na zasadzie "bić morderców z Policji, a jak
    > ktoś uważa inaczej to jest komunistą i razem z SLD sprzedaje ruskim Orlen"

    Gdzie było napisane "bić morderców z policji?" Chyba przeoczyłem ten wątek.

    > Tak. A pijaka lezącego w nocy na jezdni też pan zauważy dostatecznie
    > wcześnie by skutecznie na to zareagować?

    Pewnie tak, ale nie widziałem żadnego pijaka śpiącego na jezdni. Jeżeli
    spałby na jezdni to będzie to częściowo i jego wina gdy go ktoś przejedzie,
    ponieważ jezdnia sam pan przyzna nie jest miejscem do spania dla pijaków. A
    teren publiczny na którym odbywały się Juvenalia w Łodzi jest przeznaczony
    do tego, aby przebywali tam ludzie i policja powinna zachować szczególną
    ostrożność na takim terenie, aby nie skrzywdzić niewinnych osób. A już
    napewno nie powinni używać amunicji ostrej i nadal twierdzę że dla broni
    gładkolufowej powinni mieć w magazynach tylko gumową, ponieważ łatwo o
    pomyłkę.

    > Jeśli tak to gratuluję ponadprzeciętnego refleksu i spostrzegawczości.

    Dziękuję. Zawsze zwalniam, gdy nawet na poboczu ktoś stoi, lub coś się
    rusza, poniewaz nagłego wejścia człowieka lub zwierzęcia na ulicę nie da się
    wykluczyć.

    > A co do staruszki, to
    > zapewniam pana, że potrafią wyskoczyć na jezdnię - wystarczy że zrobią
    > krok tuż przed samochód.

    Nie spotkałem w swoim życiu wyskakującej staruszki. Jeżeli ktoś idzie
    poboczem zwalniam i trzymam się środka jezdni zachowując bezpieczną
    odległość na wypadek gdyby nawet pieszy czy rowerzysta nagle się przewrócił.

    Słyszalem owszem o przypadku w mojej rodzinie, że pani po 50tce wyszła na
    jezdnię patrząc w inną stronę i nie zauważyła samochodu którym jechała inna
    pani. Miała liczne złamania, ale żyje i twierdzi, że to była jej wina, że
    weszła na jezdnię bez spoglądania w drugą stronę. Według niej (ofiary
    wypadku) ona sama była winna, czyli nie była niewinną ofiarą nieostrożności
    pani kierującej.

    > Nie mówimy o zamiarze, tylko o wypadku. Takim samym jak postrzelenie
    > dziewczyny na Juwenaliach. Czy ów policjant co zastrzelił dziewczyne miał
    > zamiar ją zabić?

    A czy ja wiem, co im tam po głowach chodziło, że zaczęli strzelać do
    młodzieży? Skąd pan wie jaki oni mieli zamiary. Może chcieli wszystkich
    pozabijać wkoło. zapakowali naboje, które przebijają silnik i strzelali na
    oślep. Mówić mogą oczywiście coś innego, ale dlaczego mamy im wierzyć? To
    nie jest pierwszy przypadek akcji policji, w której zginęły niewinne ofiary
    policyjnego nadużywania przemocy i jest to jak najbardziej temat pasujący do
    tej grupy dyskusyjnej, gdyby znów się ktoś nie zgadzał, lub pomawiał mnie o
    trolowanie.

    > Skoro staruszka do pana nie przemawia to może taki przypadek. ZAŁÓŻMY ŻE
    > jedzie pan samochodem, żeby zabrać swoją córkę, którz przypadkowo dostała
    > się w jakąś awanturę taką jak na Kozienaliach

    pan sobie kpi?

    > i zadzwoniła po pomoc, bo boi się sama ruszyć z miejsca.
    > Jedzie pan tak ostrożnie i bezpiecznie jak
    > tylko okoliczności na to pozwalają. Nagle z bramy wypada jakaś dziewczyna,
    > bo ucieka przed atakującymi ją dwoma dresami. Dziewczyna wpada prosto pod
    > pana samochód i ginie na miejscu.

    Jeżeli jadę ostroznie i bezpiecznie to nie jest to możliwe, aby dziewczyna
    wybiegająca z bramy została śmiertelnie potrącona. Od bramy do jezdni ma do
    przebycia chodnik.

    > Biedna niewinna, czyjaś córka, która
    > chciała tylko uciec przed dresiarzami. A pan ją zabił.

    Nikogo nie zabiłem. Znów pan wysuwa publiczne pomówienia i imputuje.

    > Czy to znaczy, że powinien pan iść do więzienia jak za zabójstwo?

    Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem.
    Ja nikogo nie potrąciłem, nawet psa, a policjanci zabili wiele niewinnych
    ofiar podczas szalonych akcji i to jest fakt. To nie był pojedyńczy wypadek.
    Niektórym z nich wydaje się że są Bogami w Polsce i trzeba to w jakiś sposób
    skorygować.

    Może zabierze się za wyjaśnienie tego NIK zamiast ścigać Panią Edytę
    Górniak, za to że sobie piosenkę inaczej zaśpiewała niż śpiewali wszyscy
    dotąd.
    Jak najbardziej NIK jest instytucją do tego przeznaczoną.

    Grzegorz Kruk, Ph.D.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1