eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak wygląda wynajęcie i praca radcy prawnego? › Re: Jak wygląda wynajęcie i praca radcy prawnego?
  • Data: 2009-07-10 09:26:52
    Temat: Re: Jak wygląda wynajęcie i praca radcy prawnego?
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Johnson wyskrobał(a):
    > Istnieje minimalne wynagrodzenie [tylko przy stosunku pracy]] i tylko
    > to jest limit.
    >
    > Ale czym innym prawo pracy a czym innym "profesjonaliści".
    >
    > Ale czemu a "profesjonalistami" z zakresu prawa nie można umówić od
    > rezultatu? Czemu jest to zgodnie z ich kodeksami nie etyczne?
    > ["Niedopuszczalne jest zawieranie przez adwokata umowy z klientem,
    > która przewidywałaby obowiązek zapłaty honorarium za prowadzenie
    > sprawy uzależnionej wyłącznie od ostatecznego wyniku sprawy"]
    >
    > Czyżby "prefesionalista" nie potrafił przewidzieć efektów swojej
    > "staranności" ??

    Bo wynik pracy prawnika w dużej mierze przypadków (nie we wszystkich, ale
    np. w "sprawach sądowych") zależy nie od obiektywnej racji, ale od oceny
    _niezawisłego sądu_? Dlatego za niefajne w całym układzie klient - prawnik -
    sąd jest uzależnianie wynagrodzenia prawnika od czynnika sprawczego
    pozostającego poza jego wpływem i - co istotne - czynnika (cały czas mówię o
    sądzie), na który nikt nie powinien wywierać wpływu, choćby z pobudek
    finansowych.

    > Na koniec dodam że uważam że uczciwa umowa z prawnikiem winna
    > przewidywać wynagrodzenie kombinowane: stała [ale mała, żeby nie
    > powiedzieć znikoma] część za "staranność" i resztę za efekt.

    Z punktu widzenia klienta być może tak - przynajmniej na pierwszy rzut oka.
    Ale z drugiej strony, dotyczy to na ogół nie tylko prawników. Jak oddajesz
    samochód do mechanika, żeby "usunął stuki w zawieszeniu", i on rozłoży
    samochód na części i pogrzebie w nim z 6 godzin, a potem Ci powie, że to
    wina czegoś tam i on nie może tego naprawić, to i tak musisz mu zapłacić za
    to, co zrobił. Owszem, można próbować umówić się inaczej, ale raczej
    niewielu na to pójdzie.

    Umawiać się można o wynik tam, gdzie sprawa jest wygrana na min. 90% -
    reszta to ryzyko. Umówić się na wynik można w przypadku np. przeprowadzenia
    postępowania rejestrowego żeby wpisać spółkę do KRS. Nie jest to
    skomplikowane i bystry prawnik w 5 minut potrafi ocenić po umowie spółki i
    załącznikach czy będą kłopoty czy nie.

    --
    .B:artek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1