eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak wsadzić kogoś spowrotem do wariatkowa?Re: Jak wsadzić kogoś spowrotem do wariatkowa?
  • Data: 2010-06-12 21:21:58
    Temat: Re: Jak wsadzić kogoś spowrotem do wariatkowa?
    Od: "Zygmunt" <...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Zostałem przez nią wprowadzony w błąd. Okazuje się, że szwagier miał
    >> rację.
    > Jeśli to prawda, to ja sie wycofuję z oskarżeń o draństwo i przepraszam.
    > Ale jak można pisać "spowrotem" i wierzyć ot tak osobie zakwalifikowanej
    > przez specjalistów do leczenia zamkniętego?

    Jak się tego wśród bliskich samemu nie doświadczy to trudno to zrozumieć.
    Nie każdy z chorych jest w takim ciężkim stanie, że od razu widać. Wiele z
    nich
    ma silne lęki, fałszywe przekonania o tym co się wokół nich dzieje, często
    lęk przd najbliższymi, że im źle życzą i czynią krzywdę. Są bardzo
    bardzo autentyczni przy tym bo to wszystko autentycznie przeżywają
    - to nie są zmyślone historie ale dla chorych 100% nich "prawdziwe".
    Dlatego też chorzy są zwolnieni z odpowiedzialności karnej za swoje
    ewentualne
    czyny - nie są w stanie nic odróżnić tego "chorego" od normalnego.

    Ja się nie dziwię, że szwagier ma żal, walczył pewnie długo, cierpiąc
    przy tym koszmary, aby nakłonić żonę do dobrowolnego leczenia się.

    W stanach nie zagrażających życiu ani zdrowiu nie ma mowy o przymusowym
    leczeniu - to
    jest "sukces" naszej po PRL-owskiej opozycji, która w obawie o
    wykorzystywanie
    szpitali psychiatrycznych (jak w sowieckiej komunie) do rozgrywek
    politycznych nadała chorym
    spore przywileje - które tak naprawdę są dla chorych prawdziwym
    zagrożeniem!.
    (Pomyślcie - oczekuje się od osoby chorej, która utraciła zdolność
    logicznego myslenia
    aby się na coś "świadomie" zgodziła. "Świadomie" jest sprzeczne ze stanem w
    jakim jest chory
    w którym to ową "świadomość" częściowo utracił )

    Mimo to najłatwiej byłoby przaeprosić i zapytać szwagra jak to się udało, że
    ona zgodziła się zostać
    w szpitalu - może jeszcze raz się zgodzi albo da czymś się zastraszyć (dla
    jej dobra)



    z




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1