> Robi robi.... Wylosuj sobie dowolnego operatora i na 90% to robi.
>

Może mam dziwnego operatora, ale przy podpisywaniu umowy dał mi załącznik na
którym uprzejmie prosił by mógł monitorować do celów statystyczno -
marketingowych moje odwiedziny www. Odmówiłem i wierzę, że ruch IP jest
transparentny.

>> Jeśli widomosć przeszła przez SMSC tej sieci w której ty jesteś gościem
>> to
>> nie musi już przechodzić przez twoją sieć macierzystą.
>
> No dobra, to ten jeden spam przejdzie. Akurat spam nie idzie do mnie z
> sieci
> roamingowej...

Chcesz narzucać sieci (nie punktom usług) zdolności fitrujące. To jest z
założenia nonsensowne - sieć jest od tego aby przenosić pewnie i szybko dane
a nie je analizować.

>> Uwierz mi, że domagasz się jednak abstrakcji. To jak by chcieć by poczta
>> otwierała i fitrowała twoją korespondencję.
>
> Ale jaka poczta? Tradycyjna? Niewykonalne bo to ręczna robota jest. Ale
> już
> elektroniczna jak najbardziej to robi. A esesman jest elektronicznych.
>

Email = list = SMS
Internet (i jego dostawcy) = firmy pocztowe = sieć GSM
Serwer poczty elektronicznej = sekretarka odbierająca pocztę od listonoszy,
kurierów, posłańców itd. = telefon GSM

Rozumiesz już, że filtrowanie na poziomie sieci jest bezsensowne ? Od tego
jest właściwa warstwa - twój telefon.

>> Porównywanie sms do maili nie jest adekwatne. Telefon i
>> sieć GSM bardziej w działaniu przypomina sytuację w której każdy
>> posiadacz
>> komputera sam utrzymuje serwer pocztowy do odbierania wiadomości, zaś
>> wysyłanie realizuje przez serwery "providera" (czyli SMSC). Do kogo w
>> takim systemie chcesz mieć pretensje za spam ?
>
> Do dostawcy, który nie umożliwia blokowania przed wrzuceniem do mojej
> skrzynki.

Czyli operator SMSC w Honolulu ma zapytać Kowalskiego w Polsce czy chce smsy
reklamowe czy nie ??

>> IMHO tylko do siebie samego
>> (że podałeś swój numer).
>
> Czasami podałem do innych celów, czasami nie podałem a sami wyłapali.

> W sumie za spam też możesz mieć pretensje do siebie, że podałeś swój
> adres,
> no nie? Więc zlikwidujmy wszystkich zabójców spamu.

Odróżnić trzeba walkę ustawową z nadawcami niezamawianej treści rekalmowej
(niezależnie od tego czy jest to ulotka w szkrzynce na listy, czy faks, czy
mail czy sms) od stosowania środków zapobiegawczych przez odbiorców
wiadomości (sekretarka, oprogramowanie w telefonie, filtr antyspamowy na
serwerze mojej poczty). Kończąc temat - pretensje powinieneś mieć do
producentów TELEFONÓW że nie wyposażają aparatów z segmentu popularnego w
dostatecznie dobry filtr połączeń i wiadomości.