eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak sie przygotowac do ewentualnego procesu z ubezpieczycielem?Re: Jak sie przygotowac do ewentualnego procesu z ubezpieczycielem?
  • Data: 2012-02-11 16:31:37
    Temat: Re: Jak sie przygotowac do ewentualnego procesu z ubezpieczycielem?
    Od: Animka <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-02-11 12:16, xxx pisze:
    > Witam,
    >
    > Sasiad ubezpieczony w firmie X zalal moje mieszkanie. Pod moja i jego
    > nieobecnosc, woda lała się 2 dni, aż sasiad z dołu zobaczył zacieki i
    > zaalarmował wszystkich. Ja mam mieszkanie ubezpieczone w firmie Y, tylko
    > "mury" bez mebli i sprzętów. Zalanie jest znaczne, w czwartek był
    > rzeczoznawca od ubezpieczyciela, wczoraj zdarliśmy parkiet, okazało się, ze
    > pod spodem jest podłoga na legarach na stropie betonowym, a w środku jest
    > jakiś żużel czy inny popiól, wypełniający przestrzeń miedzy legarami, na tym
    > deski. Ten żużel jest całkiem mokry, okazuje się, że nie da sie tego w
    > sensownym czasie osuszyć, i trzeba by usunąć ten materiał, osuszyć beton i
    > położyć nową podłoge, lekary i płyta OSB, to dodatkowy koszt, pewnie z 4
    > tysiące PLN. Łączne straty wyceniam na jakieś 30 tysięcy PLN, plus koszty
    > inne, typu sporo zużycie prądu przez miesiąc, na osuszenie, przy pracach
    > remontowych i to że nie bedzie można wynająć mieszkania przez ten czas.
    > Nauczony doświadczeniem, boję się, że ubezpieczyciel będzie zaniżać koszty.
    > Jak więc się skutecznie przygotować na batalię sądową? Poprosiłem o opinię
    > od firmy zajmującej się suszeniem mieszkań po zalaniach, będę zbierać
    > wszystkie faktury ze szczegółowym opisem prac. Robię dokumentację
    > fotograficzną, mam zamiar też poprosić o wycenę rzeczoznawcę budowlanego,
    > który też wystawia opinie dla sądu.
    > Co jeszcze mogę zrobic?? Co radzicie, zwłaszcza, Ci z Was, którzy mieli
    > przeboje z ubezpieczeniami po podobnych szkodach, powódź czy pożar czy
    > podobne??

    Na jaką kwotę miałeś ubezpieczone to mieszkanie? Co jest napisane w
    polisie?
    Raczej 100% ubezpieczenia to by wypłacili tylko od kradzieży, po
    dołączeniu protokołu z policji.


    --
    animka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1