eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak optymalnie ugodzic sie z wierzycielem...Re: Jak optymalnie ugodzic sie z wierzycielem...
  • Data: 2004-03-08 20:47:17
    Temat: Re: Jak optymalnie ugodzic sie z wierzycielem...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Bob" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:c2h8vi$ou6$1@news.onet.pl...

    > Nie mogę się zgodzić z Tobą. Ewentualnie spłaca najpierw zaległość
    główną za
    > rok powiedzmy 2002 + odsetki, a następnie zaległość główną rok 2003 +
    > odsetki.
    >
    > Art. 451. § 1. Dłużnik mający względem tego samego wierzyciela kilka
    długów
    > tego samego rodzaju może przy spełnieniu świadczenia wskazać, który dług
    > chce zaspokoić. Jednakże to, co przypada na poczet danego długu,
    wierzyciel
    > może przede wszystkim zaliczyć na związane z tym długiem zaległe
    należności
    > uboczne oraz na zalegające świadczenia główne.

    Ale z postu pytającego nie wynika, że on ma kilka długów u tego samego
    dłużnika. Choć skoro to czynsz, to może faktycznie być kilka faktur z
    różnymi terminami wymagalności. Oczywiście masz rację, ale przy założeniu,
    że tych długów jest kilka.

    Tylko że Twój poprzedni post moim zdaniem o tyle wprowadzał zamieszanie,
    że proponowałeś, by gość płacił kwotę główną, a nie odsetki i właśnie
    przeciwko temu zaprotestowałem, a nie przeciwko spłacaniu kolejno długów.
    Zaprotestowałem, bo tak się bez zgody wierzyciela nie da. Oczywiście, to
    co teraz proponujesz może i jest racjonalne. Zobaczmy na modelu jakby to
    wyszło w sytuacji, gdy mamy kwotę podstawową, jak proponujesz, ale nie
    mamy już na odsetki.

    Założyłem, że zalegamy rok. Stawka czynszu 100 zł miesięcznie, a odsetki
    12% w skali roku. Wiem, że to uproszczony model matematyczny, ale po
    podstawieniu danych rzeczywistych różnica będzie jedynie ilościowa, a nie
    jakościowa.

    No to po analizie i przyjęciu, że płacić miałem w pierwszym dniu miesiąca,
    a cała operację chcę przeprowadzić na koniec grudnia wyszło mi, że moje
    zadłużenie będzie przedstawiało w sposób następujący:
    ===============================================
    miesiąc | czynsz | odsetki | razem
    -----------------------------------------------
    styczeń | 100,00 zł| 12,00 zł| 112,00 zł
    luty | 100,00 zł| 11,00 zł| 111,00 zł
    marzec | 100,00 zł| 10,00 zł| 110,00 zł
    kwiecień | 100,00 zł| 9,00 zł| 109,00 zł
    maj | 100,00 zł| 8,00 zł| 108,00 zł
    czerwiec | 100,00 zł| 7,00 zł| 107,00 zł
    lipiec | 100,00 zł| 6,00 zł| 106,00 zł
    sierpień | 100,00 zł| 5,00 zł| 105,00 zł
    wrzesień | 100,00 zł| 4,00 zł| 104,00 zł
    październik | 100,00 zł| 3,00 zł| 103,00 zł
    listopad | 100,00 zł| 2,00 zł| 102,00 zł
    grudzień | 100,00 zł| 1,00 zł| 101,00 zł
    -----------------------------------------------
    Razem |1 200,00 zł| 78,00 zł|1 278,00 zł
    ===============================================

    No to teraz gdybamy. Jeśli przyniesiemy 1 278,00 zł, to nie ma żadnej
    różnicy, czy będziemy dzielić zobowiązanie, czy nie. Zakładam, że jest to
    tak oczywiste, że nie będę dowodził o ile nie usłyszę sprzeciwu. Od razu
    zajmę się przypadkiem, gdy dysponuję jedynie kwotą 1 200,00 zł.

    Jeśli będę każde zobowiązanie traktował osobno, to rozliczywszy od
    najstarszego zostanie po odliczaniu od najstarszego wymaganego
    zobowiązania otrzymam następujące salda:

    miesiąc | czynsz | odsetki | razem
    -------------------------------------------
    styczeń | 0,00 zł| 0,00 zł| 0,00 zł
    luty | 0,00 zł| 0,00 zł| 0,00 zł
    marzec | 0,00 zł| 0,00 zł| 0,00 zł
    kwiecień | 0,00 zł| 0,00 zł| 0,00 zł
    maj | 0,00 zł| 0,00 zł| 0,00 zł
    czerwiec | 0,00 zł| 0,00 zł| 0,00 zł
    lipiec | 0,00 zł| 0,00 zł| 0,00 zł
    sierpień | 0,00 zł| 0,00 zł| 0,00 zł
    wrzesień | 0,00 zł| 0,00 zł| 0,00 zł
    październik | 0,00 zł| 0,00 zł| 0,00 zł
    listopad | 0,00 zł| 0,00 zł| 0,00 zł
    grudzień | 78,00 zł| 0,00 zł| 78,00 zł
    -------------------------------------------
    Razem | 78,00 zł| 0,00 zł| 78,00 zł

    A zatem zostanie do zapłaty 78 złote z odsetkami od dnia rozliczenia. No a
    gdyby policzyć to razem? To jest prostsze, bo mamy:

    Razem |1 200,00 zł| 78,00 zł|1 278,00 zł

    W pierwszej kolejności zaliczamy 78,00 zł odsetek, a pozostała kwotę 1
    122,00 zł zaliczamy na kwotę główną. A zatem pozostało do zapłaty ... 78
    złote z odsetkami od dnia rozliczenia. Czy warto było komplikować? Choć
    oczywiście teoretycznie rzeczywiście masz rację. :-))
    >
    > Troszkę inaczej mnie uczyli w szkole. Najlepiej podaj odpowiedni
    przepis.

    A tak kilka linijek niżej od Twojego cytatu znalazłem coś takiego, co moim
    zdaniem się nam przyda:

    Art. 466. Z pokwitowania zapłaty dłużnej sumy wynika domniemanie zapłaty
    należności ubocznych. Z pokwitowania świadczenia okresowego wynika
    domniemanie, że spełnione zostały również świadczenia okresowe wymagalne
    wcześniej.

    Oczywiście, to domniemanie, które można próbować obalić. Ale posiłkując
    się art. 453 kc i fakultatywnością roszczenia o odszkodowanie za
    opóźnienie zapłaty można na tym domniemaniu naprawdę dlatego dojechać
    podnosząc, że dogadali się ustnie i wierzyciel zrezygnował z odsetek w
    zamian za ugodowe uregulowanie kwoty dłużnej.

    Pamiętaj, że żądanie odsetek ustawowych jest fakultatywne, a nie
    obligatoryjne i wierzyciel niekoniecznie musi z tego prawa korzystać. W
    praktyce gospodarczej bardzo często rezygnuje w imię utrzymania przy sobie
    kontrahenta.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1