MarlonB wrote:

>> Ja ciebie nie obrażam. To ty siebie obrażasz. Swoimi durnymi (i
>> nielegalnymi - podżegasz do popełnienia przestępstwa) wypowiedziami. Ja
>> tylko stwierdzam fakt.
>
> ale pieprzysz.

Możesz sobie bluzgać - rzeczywistości to i tak nie zmieni.

> Ciekawe co ty byś zrobił jakby ci babcie/dziecko otruli
> lub zone zgwałcili.

Babcia/dziecko/żona siedzią na tylnym siedzeniu. (ale pewnie i tak nie
zrozumiesz aluzji)

> Jak jaj nie masz to nie zwalaj na rozum. Zaraz

ROTFL

Ja wiem, że dla takich tępych drecholi jak ty postępowanie zgodnie z
prawem to "brak jaj". Ale tak na prawdę to właśnie tacy jak ty są
największymi tchórzami. Primo: bo nie mają odwagi postępowanie zgodnie z
przepisami. Secundo: bo odwagę to mają tylko jak mają przewagę fizyczną.

Kogoś mniejszego to chętnie byś sam karał, ale wystarczy że już nie
czuje się silniejszy, a zwijasz się w kłębuszek jak każdy śmierdzący tchórz.

[ciach]

> Moja wypowiedź nie miała nic wspólnego z podżeganiem :)

Miała.

> Głupotą by było
> nie branie pod uwage, że sąsiad któremu zabito psa może nie zareagować
> przemocą.

To teraz, cwaniaczku, weź pod uwagę, że możesz np. trafić na świra,
który rozwali ci siekierą łeb za denerwowanie go w internecie i spadaj
stąd z podkulonym ogonkiem ;->

> Koleś myśli, że pójdzie do budy, zabije zwierzaka i dostanie
> dwie stówki mandatu.

Primo: on nie myśli. Podobnie,jak ty. On też uważa się za silniejszego
(konkretnie od psa) i chce go samodzielnie "ukarać".

Secundo: grozi mu nieco więcej, niż grzywna. I to zgodnie z prawem.

> A co jakby oprócz tego dostał jeszcze siekiere na
> plecy? Czy to brak wyobraźni czy to ty jestes głupi?

Głupota to grzech tępawych dresów, takich jak ty.