eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoInstytucje publiczne, a oprogramowanie komercyjne. › Re: Instytucje publiczne, a oprogramowanie komercyjne.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.man.poznan.pl!not-for-mail
    From: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Instytucje publiczne, a oprogramowanie komercyjne.
    Date: Fri, 8 Nov 2013 17:09:32 +0100
    Organization: None
    Lines: 67
    Message-ID: <s...@p...org>
    References: <9...@g...com>
    <f...@g...com>
    <1de4fzgifsvqp$.aprertma6vsm$.dlg@40tude.net>
    <s...@p...org>
    <1c84c2dulk0ua$.1r2zi0xeyjtak$.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: c149-28.icpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: sunflower.man.poznan.pl 1383926972 24826 85.221.149.28 (8 Nov 2013 16:09:32
    GMT)
    X-Complaints-To: t...@m...poznan.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Nov 2013 16:09:32 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/pre1.0.0-18 (Darwin)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:731220
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2013-11-08, poreba <d...@p...pl> wrote:

    [...]

    >> Tylko to pytanie zupełnie inaczej wygląda jak mówimy o udziale rynkowym
    >> konkurencji 50%, a zupełnie inaczej jak o udziale rynkowym 1%.
    > Udział rynkowy ma o tyle znaczenie, o ile wpływa na rozpowszechnienie
    > jakiegoś standardu mozliwego do stosowania niezależnie od wpływów
    > finansowych na rachunek potentata.

    Naprawdę uważasz, że udział rynkowy w OS Microsoftu to zasługa stosowania
    go w urzędach w kraju typu Polska? Ja bym powiedział że to zasługa tego,
    że w momencie rozpowszechnienia komputerów linuksa nie było, nie był
    żadną alternatywą do biura, a teraz to jest konsekwencja.

    >> Uzasadnienia ekonomicznego nie widze,
    > Podobnie jak nie ma ekonomicznego uzasadnienia dostosowywanie obiektów
    > publicznych do wymogów osób kalekich (zwanych niepełnosprawnymi) czy
    > zapewniania tłumaczy.

    Nie ma. A jestem niepełnosprawny i nie drę szat, że nie mogę się gdzieś
    dostać, bo budynek jest do mnie niedostosowany. A mam problem z niemal
    każdym nieznanym mi wcześniej budynkiem jako osoba praktycznie niewidoma.

    >> dostęp i możliwości oferowane przez e-administrację są zazwyczaj
    >> *alternatywą* a nie wymogiem.
    > Patrz 'Płatnik' i niejaki 'e-PFRON'

    Z PFRONu z powodzeniem korzystałem stosując zwykłe papierowe wnioski.

    Od płatnika jest księgowość, a wystaw sobie "wymysł" działania płatnika
    na linuksie jest nadal wymysłem jakiś fanbojów, bez znaczenia praktycznego.
    Znaczenie praktyczne ma brak dobrych programów księgowych/kadrowych
    na tymże systemie.

    Czemu nie drzesz szat, że np. Insert nie przygotowuje swoich wersji
    programów księgowych pod linuksa? Tym bardziej że pod Windows masz
    na tyle sensowny wybór programów księgowych, że zasłanianie się ceną
    licencji tegoż (ile teraz - 300-400 zł - podatki) to po prostu śmiech
    na sali. Sensowniejszy program księgowy kosztuje x razy więcej.

    >> koszty wdrożenia i utrzymania (także supportu) dla tego 1% wcale nie są
    >> takie zerowe.
    > Mylisz źródło problemu. Problemem nie jest, że państwo nie zapewnia dostępu
    > do swoich, niekiedy przymusowych, 'usług' a to, że zmusz do korzystania z
    > rozwiązań jakiegoś przedsiębiorcy, za pieniądze. I to w sytuacji gdy są
    > rozwiązania _niezależne_ od dostawcy.

    Sęk w tym, że nie zmusza. Są alternatywy.

    > Ponownie przywołam przykład z (mającymi spory udział rynkowy) wytwórcami
    > przyborów piśmiennych. Możemy o tym podyskutować. Czy uważasz, że państwo
    > może stosować _przymus_ stosowania papieru produkcji Mondi przy braku
    > podstaw techniczno/technologicznych i wobec szeregu dostępnych alternatyw?

    Analogia nietrafiona, to nie ma co nad nią się pochylać.

    > PS. Nie mam podejścia ideolo do produktów MS

    Jak coś ma 1% udziału w rynku, to nie jest żadną dostępną alternatywą,
    tylko wybrykiem natury. I jak zobaczysz w nagłówki z czego piszę to
    stwierdzisz, że z MS też mi nie po drodze. Jakoś się nie domagam płatnika
    na OSX, a prowadzę firmę, płacę ZUS (nie tylko za siebie). *magic*. :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1