eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoIle jeszcze samochodów musi spalić psychiczny synek pana adwokata?Re: Ile jeszcze samochodów musi spalić psychiczny synek pana adwokata?
  • Data: 2013-12-24 07:02:01
    Temat: Re: Ile jeszcze samochodów musi spalić psychiczny synek pana adwokata?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-12-23 20:28, Piotrek pisze:
    > http://moto.wp.pl/kat,92714,title,Jacek-T-znow-podpa
    lil-samochod-jest-aresztowany,wid,16281857,wiadomosc
    .html
    >
    > "Na trzy miesiące warszawski sąd aresztował w poniedziałek
    > 24-letniego Jacka T., podejrzanego o podpalenie w sobotę
    > samochodu na warszawskim Gocławiu. Od 2011 r. T. był kilka
    > razy zatrzymywany po podpaleniach aut w różnych częściach stolicy.
    > Prokuratura zarzuciła Jackowi T. niszczenie mienia, za co
    > grozi do pięciu lat więzienia. Sąd Rejonowy dla
    > Warszawy-Pragi Południe zdecydował o aresztowaniu Jacka T.
    > na trzy miesiące. Wniosła o to prokuratura. Posiedzenie ws. aresztu
    > odbyło się za zamkniętymi drzwiami. Podejrzanego w kajdankach
    > na salę rozpraw doprowadziła policja. Ani on, ani reprezentujący
    > go przed sądem ojciec, znany warszawski adwokat, nie chcieli
    > rozmawiać z mediami."
    >
    > Pytanie jak w temacie: ile jeszcze samochodów musi spalić
    > ten psychol, żeby zrobili z nim porządek? Ile to już razy
    > po interwencji tatusia zwalniali go z aresztu? Trzy? Cztery?
    > Nie dziwię się, że posiedzenie odbyło się za zamkniętymi drzwiami
    > - gdyby było ogólnodostępne, przybyli zainteresowani mogliby
    > polać się ze śmiechu słuchając bredni, które musiał wygadywać
    > pan adwokat w obronie swojego upośledzonego synka.

    Jeśli poprzednie szkody syn lub tatuś przykładnie spłacał, to jest to
    chyba najlepsza kara, i nawet bogatego zaboli jak będzie musiał zapłacić
    za kilka samochodów. Nie sądzę również, aby ojcu było wszystko jedno jak
    się syn zachowuje, i na pewno sam jest skonsternowany zachowaniem
    potomka. A to, że go broni przed sądem, to naturalne, i dziwię się, że
    kogokolwiek to dziwi.

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1