Użytkownik "Bartek eN" <n...@t...net.pl> napisał w wiadomości
news:cenhnv$1lq6$1@node1.news.atman.pl...
> Mam mały problem. Jakiś czas temu mój wspólnik odstapił od umowy (wbrew
jej
> zapisom) przez co poniosłem pewne straty. Wziąłem prawnika z izby
> adwokacjkiej - sporządził i wysłał odpowiednie papiery do mojego
wspólnika.
> W wyniku tego nie doszło nawet do rozprawy (postępowanie uproszczone -
> wspólnik nie wniósł sprzeciwu w terminie) i dostałem odszkodowanie w
> wysokości 10.000 zł. Umówione było wynagrodzenie standardowe (adwokat nie
ma
> prowizji od odszkodowania), ale poniewaz cala sprawe poprowadzil niezle i
w
> efekcie uzyskalem pieniadze to czy jest w zwyczaju, "odpalenie" mu czesci
> odszkodowania a jesli tak to w jakiej wysokosci.

prawnicy , to taka kasta , ktora ( i o to mozesz
byc spokojny ) zazwyczaj dobrze dba o swoje
interesy finansowe . Jesli prawnik wzial pieniadze
i nie domaga sie wiecej , to widac jest zadowolony
i w pelni mu to odpowiada :))) IMHO - nie ma
sensu nic wiecej mu ,,odpalac'' :)
pozdr