eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoI znowu prokuratura szuka paragrafu › Re: I znowu prokuratura szuka paragrafu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.aabk224.neoplu
    s.adsl.tpnet.pl!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: I znowu prokuratura szuka paragrafu
    Date: Thu, 27 Jun 2024 13:38:22 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <19p4ikfnjrtzr$.1382p2rxmj7k9$.dlg@40tude.net>
    References: <v5f8ii$juh$1@news.chmurka.net> <v5f94m$md9$6@news.chmurka.net>
    <v5fa7i$tkh$4@news.chmurka.net> <v5fatp$md9$7@news.chmurka.net>
    <v5ffdt$tki$3@news.chmurka.net> <v5g63l$l3n$2@news.chmurka.net>
    <WuPeO.57398$StE9.50256@fx15.ams1>
    <v...@4...net>
    <jk1fO.37131$fwaf.20966@fx10.ams1>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="aabk224.neoplus.adsl.tpnet.pl:83.4.36.224";
    logging-data="29209";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:R65LZp75BdwKCcijQf/Fv2WJ3h0=
    sha256:xg9OOhe/wREJS+NixtCHa8UD/XTzdFEt2jho8eIPI40=
    sha1:mGNqY5qer7mob6FZ0ZoDo5/sFKc=
    sha256:fiHjcXZLRZRzQFVZI3cSOvngfeFQhboy112aModHYSQ=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:853295
    [ ukryj nagłówki ]

    On Wed, 26 Jun 2024 23:17:35 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2024-06-26, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Wed, 26 Jun 2024 09:52:05 GMT, Marcin Debowski wrote:

    >>>>> I tak jest praktycznie ze wszystkim. Typowy serwisant pralki czy
    >>>>> telewizora ma równie blade pojęcię jak naprawić jakiś moduł na poziomie
    >>>>> elementów dyskretnych. Mój dawny mechanik (skądinąd porządny gość) nawet
    >>>>> by się nie zabrał za "naprawę" zapieczonego tłoka w hamulcu.
    >>
    >> To się akurat może nie opłacać, jeśli kompletny cylinderek z tłoczkami
    >> 30zl kosztuje (cena sprzed ~20 lat).
    >
    > Oferował mi używany za ekwiwalent za ca 600zł. Nowy w ogóle nie był
    > dostępny. Nb. to tez może wynikać z faktu, że tu jest poziom abstrakcji
    > co najmniej 1 wyżej/niżej niż w PL. Jak mu powiedziałem co zrobiłem to
    > spojrzał na mnie z takim jakimś lękiem w oczach, że aż mnie ciarki
    > lekkie przeszły. Może po raz pierwszy mu ktos taki numer odwalił, a może
    > do hamulców potrzebne sa tu jakies uprawnienia :)

    Tu, czyli gdzie - Singapur?
    W USA może być norma - jak mechanik cos sp*, to go klient pozwie.
    Trzeba mieć na uwadze :-)


    Przy czym ja o cylinderku do bębnowego hamulca w tylnym kole.
    Zacisk do tarczowego może być sporo droższy. Ale "zestawy naprawcze"
    bywają dostępne.

    >> Albo taki przykład ówczesny - pompa hamulcowa jakoś źle działa.
    >> Nowa pompa z logo Lucas a nie Ford - 200 zl.
    >> Komplet gumek Motorcraft (czyli w zasadzie oryginalny Ford) 120zl.
    >> Komplet gumek no name - 30zl. Ale, k*, włoskie, i nie pasują.
    >> To co się dziwic, ze mechanik wymienia całą pompę.
    >
    > No ale nie zawsze tak jest. Ja to się nawet od czasu do czasu
    > zastanawiam, czy to nie jest jakaś forma sprawiedliwości społecznej.
    > Kształcisz społeczeństwo tak, że ci najlepiej wykształceni mają więcej
    > pieniędzy, za to nie mają praktycznie żadnych umiejętności technicznych.
    > Dzięki temu ci mniej wykształceni mają z czego żyć (i łupia tych innych
    > na każdym kroku).

    Bo ja wiem ... ci mniej wykształceni okazują się bardziej wykształceni
    w tym układzie :-)

    Faktem jest, że jak ktos ma dobrą posadę, to swoją pracą może zarobić
    więcej. Projektuje np maszyny do produkcji tych zacisków hamulcowych,
    ktore potem robią np 5 tys zacisków na dobę :-)

    No ale nie wszyscy tacy zdolni - są chocby kelnerzy, fryzjerzy,
    kasjerzy w sklepach.

    I oni wszyscy muszą zarobić na tyle, aby "godnie żyć", albo sie
    przekwalifikować.


    >> Stare maszyny nie miały komputera z nieznanym/zabezpieczonym
    >> programem. To i łatwo było zrozumieć jak działają, i czasem nawet
    >> naprawić.
    >> A dziś producent może utrudnic/uniemożliwic samodzilną naprawe - tylko
    >> autoryzowany serwis.
    >
    > To również, i to się zresztą też wpisuje w ten łańcuch pokarmowy, o
    > którym wyżej wspomniałem. Tylko jak duzy producent to musi uważac, żeby
    > pod jakies praktyki monopolistyczne nie podpadł :)

    że producent chce wiecej zarobić, to w miarę normalne.
    Ale to on chce zarobić, a nie dba o pracowników, aby oni więcej
    zarobili :-)

    Czasem te zmiany produktów są IMO "naturalne" i niekoniecznie bym się
    tu dopatrywał złej woli. "postęp techniczny", a osobna sprawa - serwis
    generalnie przestaje się opłacać. Tylko w drogich wyrobach.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1