eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoHELP! granice wolności religijnejRe: HELP! granice wolności religijnej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
    l!niusy.onet.pl
    From: m...@o...pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: HELP! granice wolności religijnej
    Date: 25 Jul 2003 23:52:41 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 24
    Message-ID: <3...@n...onet.pl>
    References: <bfpd69$cmf$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1059169961 25169 192.168.240.245 (25 Jul 2003 21:52:41 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 25 Jul 2003 21:52:41 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 217.97.200.2, 213.180.130.13
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:157134
    [ ukryj nagłówki ]

    > Co przez to rozumiesz? Jakaś hipotetyczna sytuacja np.?
    >
    > Bo ta wolność jest AFAIK ograniczona tylko ogólnymi przepisami - typu kodeks
    > karny (np. składanie ofiar z ludzi już nie przejdzie ;)

    Przypominam sobie, że gdzieś o tym czytałem. Chodzi mi właśnie o to.

    Proces był typu obywatel przeciwko Republice Francuskiej. Rabin był przywódcą
    ultrakonserwatywnej gminy żydowskiej, która kultywowała rytualne zabijanie
    bydła zgodnie ze starodawną "recepturą". Jakimś specjalnym nożem i wyjmował
    wnętrzności, bo Jahwe lubi tylko tak i nie inaczej - coś takiego. Zakazał
    tego francuski odpowiednik naszego sanepidu powołując się na przepisy o
    uboju bydła i zagrożenie sanitarno-epidemiologiczne. Żyd w krzyk, że jest
    szykanowany ze względu na wyznanie. Sanepid na to w ten deseń: "Wierz sobie
    waszeć w co chcesz, ale bydło proszę zażynać według sanitarnego lege artis".
    Przeszło to przez wszystkie instancje francuskie aż dotarło od ETPCz. Ten
    przyznał rację Republice, argumentując, że w konflikcie wyznanie skarżącego
    nie miało znaczenia. Jest to podawane jako przykład zasady, że w konflikcie
    między religią a prawem abstrahuje się od religii równając jej
    przedstawicieli do poziomu zwykłych obywateli zobowiązanych do
    przestrzegania prawa w identycznym stopniu.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1