eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGwarancjaRe: Gwarancja
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
    s.task.gda.pl!not-for-mail
    From: Catbert <v...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Gwarancja
    Date: Fri, 02 Jan 2004 15:15:45 +0100
    Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
    Lines: 57
    Message-ID: <bt3uec$f5i$1@korweta.task.gda.pl>
    References: <l...@4...com>
    <bsueh3$aq7$2@inews.gazeta.pl> <bsufcq$e8n$1@inews.gazeta.pl>
    <bsulbt$kpn$1@korweta.task.gda.pl> <bsv1gi$i74$2@inews.gazeta.pl>
    <bt3mj0$h70$1@korweta.task.gda.pl> <bt3q65$bah$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: rc15.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: korweta.task.gda.pl 1073052941 15538 80.50.76.15 (2 Jan 2004 14:15:41 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 2 Jan 2004 14:15:41 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.3.1) Gecko/20030425
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <bt3q65$bah$1@inews.gazeta.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:185180
    [ ukryj nagłówki ]

    On 1/2/2004 2:08 PM, kam wrote:
    > Catbert wrote:
    (...)
    >> Nie potrzeba (!!!): - "karty gwarancyjnej".
    >
    > nie potrzeba... a co w tym dziwnego?

    To dziwnego, że pierwsze pytanie w polskim sklepie, gdzie zakupiono
    towar to pytanie o kartę gwarancyjną, podobnie w serwisie, gdzie
    "przymykają oko" gdy nie ma pieczątki, ale mogą (?) odmówić naprawy.

    >> Co pozwala na:
    >> - nie ma karty gwarancyjnej = brak gwarancji;
    >
    > tak było w kodeksie cywilnym, teraz jest "lub reklamie"
    > ale pominąłeś najważniejsze: nie ma obowiązków gwaranta = nie ma gwarancji

    To oczywiste, że brak obowiązków gwaranta czyni gwarancje bezprzedmiotową.
    "W reklamie" - na "reklamie" też są napisy, co ona stanowi, czego nie
    stanowi, że można ją zmienić bez powiadomienia, że nie stanowi podstawy
    do roszczeń etc. - wytwarza się więc błedne koło, w którym jeden
    akt/dokument/materiał odwołuje się do drugiego i odwrotnie, wzajemnie
    sie wykluczają, bo ustawodawca przedobrzył.

    (...)

    >> W b2b nie ma czegoś takiego jak "gwarancja" rozumiana jako kartka
    >> papieru z pieczątkami, napisem "Gwarancja" i warunkami jej udzielenia.
    >> Gwarantem jest sprzedający, warunki są aneksem do umowy kupna
    >> sprzedaży (drukowanym np. na odwrotnej stronie faktury lub dostępne na
    >> stronie www lub na żądanie) a uprawnienia gwarancyjne wynikają z
    >> faktu, że da się ustalić co, kto i od kogo i kiedy kupił.
    >>
    >> Co nie zmienia faktu, że żądanie magicznej "karty gwarancyjnej" czka
    >> sie niektórym firmom, jak po świątecznym bigosie.
    >
    > dziwisz się?

    Tak, dziwię się, że ktoś żąda karty gwarancyjnej do umowy kupna
    sprzedaży, którą można ukształtować dowolnie, np. dostajesz to i to za
    tyle i tyle i już - gwarancji może nie być wogóle, może i bywa udzielana
    na warunkach sczególnych np. 3 lata, 5 lat, dostawa części zamiennych do
    10 lat (pogwarancyjnie), etc.

    > Zresztą tak przy gwarancjach udzielanych przez zagranicznych producentów
    > itp. trzeba by się zastanowić, który system prawny ją reguluje...

    IMO nasz,jeżeli jesteś konsumentem i kupujesz tutaj - chyba że kupujesz
    "tam", co w dobie internetu też wymaga precyzyjnych definicji.
    Niestety daje to okazję do włączania miejscowych kwiatków, różnych ustaw
    o języku, znakach bezpieczeństwa - które to perełki podnoszą jedynie
    cenę wyrobów, niewiele poprawiając bezpieczeństwo i funkcjonalność o
    uprawnieniach klienta nie mówiąc.


    Pzdr: Catbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1