Użytkownik "Artur" napisał w wiadomości

> No ja mam jedno: bardzo sie juz boisz, ze ludzie, ktorym naswiniliscie
> zaczna wizyty skladac?

My? Jacy my?
A co do pytania, nie boję się "wizyt" o ile nie
stanowią zagrożenia dla mojego zdrowia.
Znając jędrusiowy temperament rozbuchanego
juchasa i świadomy twego niezrównoważenia
emocjonalnego, zakupiłem parę pięknych wilczurów,
które zniechęcą was do zakłocania spokoju mi i
mojej rodzinie.

Słodzik