Użytkownik "SebOLO" <p...@b...spamu.pl> napisał w wiadomości
news:opsfkarsdrlzc8gk@szefo...
>
> > A dlaczego? Skoro udowodniono, że jedno działa źle (i nie znaleziono
> > przyczyny!) to dlaczego ja mam udowadniać, że nie jestem wielbłądem?
>
> A jak sie okaze, ze jeden mercedes z fabryki jest uszkodzony i wlasciciel
> dostanie zwrot kosztow to myslisz ze wszyscy inni posiadacze mercow tez od
> razu maja prawo do zwrotu kasy?! Zastanow sie co za glupoty wypisujesz...

Spokojnie... bez nerwów. W mercedesie znajdą uszkodzoną część, wymienią i już. Tu
_nie_wiadomo_ dlaczego tak się zachowuje i nie sposó naprawić. Wymiana na inny nie
pomoże.

> Poza tym prawo dziala tak, ze udowodnic musi zawsze ten ktory cos
> zarzuca... a nie druga strona... Zyjesz na tym swiecie od wczoraj?
>

O to właśnie mi chodzi. Ktoś kto zarzuca, musi dowieść zarzutu. Dlaczego ja mam
dowodzić niewinności?
TS