eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFilmy online › Re: Filmy online
  • Data: 2024-03-30 12:15:05
    Temat: Re: Filmy online
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 30.03.2024 o 09:44, Robert Tomasik pisze:

    >
    > No widzisz, ja to właśnie do tego tak podchodziłem, że szukałem na
    > miejscu i nie brałem komputerów, a których nic nie było. Bo nie trzeba
    > jakiegoś wielkiego intelektu, by po prostu przejrzeć nazwy katalogów i
    > zainstalowanego oprogramowania. Ja generalnie po prostu szukałem pliku
    > po sumie kontrolnej i stwierdzałem, że w kompie nie ma takiego pliku ani
    > oprogramowania do udostępniania. W ten sposób kilka komputerów w domu
    > przeszukasz w godzinę. Oczywiście przy współpracy domowników, bo nikt
    > nie będzie się bawił w łamanie haseł, czy inne "podstępne" zabiegi. Jak
    > ktoś znał Konstytucję i wiedział, że nie musi odblokować komputera, to
    > się go zabierało i wysyłało do biegłego :-)
    >
    > Są urządzenia do robienia kopii binarnej, ale już przy dysku na poziomie
    > 200 GB trwa to ze sprawdzeniem sum kontrolnych ~5 godzin, a te większe,
    > to i 8 godzin. Nikt nie będzie szedł na rękę znawcy konstytucji i
    > siedział tam 8 godzin. Prościej zabrać komputer.

    Czyli podsumowując:
    jeśli pobieżnie nic nie znalazłeś, to znaczy, że nic tam nie było, że
    niewinny i komputera nie zabierałeś, bo klient w krawacie nie był
    awanturujący się Konstytucją.
    Czyli może mieć pierdyliard innych nielegalnych plików, ale ich nie
    znalazłeś, bo zrobiłeś to pobieżnie i miał akurat inne, niż ty miałeś te
    twoje sumy kontrolne do porównania - więc niewinny.
    Ale jak klient zna swoje prawa i Konstytucję i awanturuje się nie chcąc
    podać hasła, to na bank winny i koniecznie trzeba mu zabrać komputer do
    szczegółowej analizy...
    Czyli przyznałeś wprost, że nie liczy się to, czy ktoś jest winny czy
    nie, czy ma nielegalne pliki, czy nie, lecz to, że znającym Konstytucję
    zabiera się komputer żeby im na złość zrobić, bo znają swoje prawa i
    domagają się ich przestrzegania.

    I że łatwo cię w chuja zrobić, wystarczy być uległym i mieć inne pliki,
    niż ty masz sygnatury do porównania na tej swojej dyskietce.

    O pomyśle z "podstępnymi" zabiegami z litości nie wspomnę, bo przecież
    ty zawsze działasz zgodnie z prawem i w granicach tego prawa.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1